"Nie mogę patrzeć na męża. Nie wiem czy to żal, czy złość"
- Mimo, że bardzo dbam o siebie, dla niego jestem przeźroczysta. Często upokarza mnie w kłótni, potrafi nie odzywać się nawet tydzień lub dwa - żali się jedna z internautek. Jak się okazuje, ten problem nie dotyczy tylko jej.
Na forum Kafeteria jednej z internautek opublikowała rozpaczliwy post, w którym żali się na kontakty z mężem. Jej ukochany po 15 latach małżeństwa stał się oschły i nie ma potrzeby spędzania wspólnie czasu. Autorka zastanawia się, czy istnieją jeszcze szanse na uratowanie płomiennego niegdyś związku.
"Mąż po pracy śpi lub surfuje po internecie. Mimo, że bardzo dbam o siebie, dla niego jestem przeźroczysta. Często upokarza mnie w kłótni, potrafi nie odzywać się nawet tydzień lub dwa"- pisze kobieta i dodaje, że od dawna nie wychodzi ze swoim partnerem na przyjęcia, do kina, czy restauracji. Komunikacja między małżonkami praktycznie nie istnieje - "Nie interesuje go, jak minął mi dzień. Ze wszystkim muszę radzić sobie sama, a po pracy cały dom jest na mojej głowie. Sama czuję, że to już koniec" - podsumowuje.
Wyznanie kobiety wzbudziło poruszenie wśród użytkowników serwisu. "Mam tak samo, nie mogę już patrzeć na męża. Nie wiem czy to żal czy złość" - napisała jedna z internautek. "W moim mężu nigdy nie miałam wsparcia, przy okazji każdego konfliktu, w którym brałam udział, on stawał po tej drugiej stronie. Nigdy mnie nie pocieszał, zawsze twierdził, że porażki to moja wina" - żali się inna. "Mój zaczął być taki po ślubie. Wcześniej niczego nie wymagał, był kochający. Teraz się zmienił, jakby nie chciało mu się już starać" - brzmi kolejny głos w dyskusji.
Internauci natychmiast zaczęli doradzać rozżalonym kobietom. Część twierdzi, że najlepszą metodą na przypomnienie mężowi, że ma żonę jest wzbudzenie zazdrości."Fajny kochanek dobrze by zrobił" - piszą. Inni sugerują, że najważniejsza w takiej sytuacji jest szczera rozmowa z partnerem, jeśli ona nie przyniesie skutku, należy poważnie pomyśleć o rozstaniu.
Największym poparciem cieszy się jednak głos internauty, który napisał: "Porozmawiaj z nim, a jeśli to nie przyniesie efektu zaplanuj sobie ciekawe wyjścia i zacznij fajnie spędzać czas, a możliwe, że mąż odkryje cię na nowo. Zainteresowanie innych zdobywa się aktywnym życiem i stylem bycia" - pisze i dodaje, że najważniejszym jest, by zacząć od zadbania o siebie. Opcja spędzania czasu w przyjemny sposób będzie terapeutyczna i dużo korzystniejsza, niż uczucie trawiącej bezsilności.
Jeśli chcesz porozmawiać z psychologiem, zadzwoń pod bezpłatny numer 800 70 2222 całodobowego Centrum Wsparcia dla osób w kryzysie. Możesz też napisać maila lub skorzystać z czatu, a listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz TUTAJ.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl