LudzieNie rób tego przy kasie. Zapłacisz krocie za zakupy

Nie rób tego przy kasie. Zapłacisz krocie za zakupy

Właściciel popularnego konta na Facebooku zaapelował, aby każda osoba, która planuje świąteczne zakupy, miała się na baczności. Po wielu rozmowach z ekspertami od sprzedaży i klientami doszedł do wniosku, że mnóstwo rzeczy umyka w sklepach naszej uwadze.

Ekspert radzi uważać. To wtedy kupujemy najwięcej
Ekspert radzi uważać. To wtedy kupujemy najwięcej
Źródło zdjęć: © East News | Piotr Kamionka/REPORTER

W dobie szalejącej inflacji z pewnością wiele osób zastanawia się, w jaki sposób robić zakupy, aby zaoszczędzić. Mało kto zdaje sobie sprawę, że przemierzając supermarket, możemy się natknąć na wiele pułapek, przez które w rezultacie wydamy więcej, niż zamierzaliśmy. Na co powinniśmy uważać?

Tak nasz mózg działa podczas zakupów

Autor posta zamieszczonego na Facebooku zauważa, że im dłużej jesteśmy w sklepie, tym bardziej prawdopodobne, że kupimy zdecydowanie więcej, niż byśmy chcieli.

"Po 25 minutach zakupów przestajemy kalkulować. Po 40 minutach - nie wiemy już nawet, co kupujemy. W naszym mózgu następuje to, co psychologowie nazywają dowodem słuszności - skoro inni mają pełne koszyki, to i my musimy mieć" - czytamy w poście na profilu "Towar niezgodny z umową".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kolejnym zagrożeniem, na które autor posta zwraca uwagę, jest dorzucanie produktów do koszyka, gdy stoimy już w kolejce. Według niego to właśnie wtedy zauważamy pewne rzeczy na sklepowych półkach i postanawiamy je kupić, mimo że nie mieliśmy tego w planach.

Pamiętaj o tym, jeśli wybierasz się na zakupy. W tę zasadzkę łatwo wpaść przed świętami

W jednej z wiadomości od fanów profilu "Towar niezgodny z umową" znalazł się opis pewnej przedświątecznej sytuacji. Pan Marcin przyznał, że świąteczna gorączka związana z zakupami dekoracji zwyczajnie go bawi.

"Kurczaczki z drucików, koszyczki, świeczki w kształcie jajek. Króliczek tak zachęcająco się pręży i ładnie wygląda, a narzut sklepu ma często na poziomie 400 proc. Im bliżej niedzieli, tym bardziej się okazuje, że nawet 80 proc. rabatu to dla sklepu nadal sprzedaż tych ozdób z zyskiem" - zauważa mężczyzna.

Wśród wielu wskazówek przewijających się w facebookowym poście jeszcze jedna wydała się szczególnie istotna. Jeżeli chcemy kupić najtańszy produkt, zawsze powinniśmy patrzeć na wagę danej rzeczy. Często cena za towar tak naprawdę nie jest niższa, ponieważ waga produktu jest mniejsza, niż sugeruje opakowanie.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta
zakupyprawo konsumenckiesupermarket

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (23)