GwiazdyNie żyje Jan Pęczek. Aktor "Barw szczęścia" miał 71 lat

Nie żyje Jan Pęczek. Aktor "Barw szczęścia" miał 71 lat

Nie żyje Jan Pęczek
Nie żyje Jan Pęczek
Źródło zdjęć: © East News
28.07.2021 08:26, aktualizacja: 28.07.2021 08:37

Nie żyje Jan Pęczek, aktor znany z roli Zenka Grzelaka w serialu "Barwy Szczęścia". Przegrał walkę z długotrwałą chorobą. Aktor miał 71 lat.

Jan Pęczek zmarł we wtorek 27 lipca. O śmierci aktora poinformował Maciej Englert na stronie Teatru Współczesnego.

Nie żyje aktor "Barw szczęścia", Jan Pęczek

"Dziś po długiej chorobie zmarł JAN PĘCZEK. Od blisko czterdziestu lat wierny Teatrowi Współczesnemu i ważna postać naszego zespołu. Aktor, autor choreografii i ruchu scenicznego w wielu przedstawieniach m. in. "Mistrz i Małgorzata", "Martwe dusze", "Wniebowstąpienie", "To idzie młodość". -  czytamy na stronie teatru.

Jan Pęczek grał nie tylko w teatrze

Jan Pęczek występował nie tylko na deskach teatru, ale i w telewizji. Największą rozpoznawalność przyniosła mu rola Zenka Grzelaka w "Barwach szczęścia". Pracę w serialu TVP rozpoczął w 2007 roku. Wystąpił również w innych produkcjach m.in.: "Na dobre i na złe", "Prawo Agaty", "Samo życie" czy w "Na wspólnej". Był też aktorem dubbingowym.

- Był osobą spolegliwą, w prawdziwym znaczeniu tego słowa, można było na nim polegać i jednocześnie ufać, zarówno jako człowiekowi jak i artyście. Skromny, lojalny i ciepły, mimo swojej hardej i dumnej "góralskiej duszy". Zaangażowałem go w stanie wojennym - napisał Englert. - Działał aktywnie w opozycji i uciekając z jakiegoś "kotła", złamał pechowo nogę w kostce, która nie bardzo się chciała zrosnąć, ale rwał się do grania, choć każdy krok sprawiał mu ból, mało kto o tym wiedział, nie rozczulał się nad sobą.

Podobnie jak w ostatnich miesiącach zmagań z, jak się okazało nieuleczalną chorobą, potem z niespodziewaną śmiercią żony, jego siła budziła najwyższy podziw i szacunek. Trudno przyjąć wiadomość o śmierci Przyjaciela, nawet jeśli była spodziewana i była wybawieniem, a Jasiek nie miał wrogów - czytamy na stronie Teatru Współczesnego.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (2)
Zobacz także