Niezwykła metamorfoza słynnej miłośniczki chirurgii plastycznej. To niewiarygodne, jak kiedyś wyglądała
Chirurgia plastyczna to dla niektórych nie tylko sposób na poprawienie urody, ale prawdziwe hobby. Niektóre celebrytki zdają się nie mieć umiaru. Przykładem niezwykłej przemiany jest Olesya Malibu, która całe życie marzyła o tym, by wyglądać jak Pamela Anderson.
Olesya Malibu była piękną nastolatką. Jednak jej największym marzeniem było wyróżnianie się z tłumu i międzynarodowa sława. Jej największą idolką i ideałem urody była Pamela Anderson. Ambitna dziewczyna postanowiła więc zainwestować wszystkie pieniądze w poprawki u chirurga plastycznego. Gdy posmakowała zmiany, nie mogła przestać.
Sexy to za mało
Swoją przygodę z poprawkami Olesya zaczęła od korekty ust. Wkrótce znalazła bogatego kochanka, który zdecydował się sfinansować jej operacje. Dziewczyna postanowiła powiększyć biust, zrobić korektę nosa i poprawić owal twarzy. Jednak wciąż było jej mało. Biust w rozmiarze F przestał jej wystarczać i wkrótce znów go powiększyła. Trzeba przyznać, że operacje zmieniły dziewczynę nie do poznania.
Niestety, wulgarny wygląd nie zapewnił jej sławy ani szczęścia w miłości. Celebrytka była częściej wyśmiewana niż chwalona. W komentarzach nazywano ją nawet "karykaturą". W tym samym czasie rozpadł się jej związek. I wtedy Olesya postanowiła wrócić do bardziej naturalnego wyglądu.
Naturalnie piękna
Oleysa postanowiła zrezygnować z platynowego blondu na rzecz bardziej twarzowego, jasnego brązu. Zmniejszyła biust i usta. Teraz w naturalny sposób podkreśla swoje wdzięki. Wybiera kobiece, ale nie wyuzdane kreacje i unika skandali. Okazało się, że jej bardziej "dziewczęce" wcielenie, zjednało jej rzesze fanów, którzy tym razem pieją z zachwytu nad jej wyglądem. Trzeba przyznać, że w skromniejszej wersji prezentuje się wspaniale.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl