Nikodem Rozbicki wspomina swoją pierwszą miłość. Nie była nią Julia Wieniawa
Nikodem Rozbicki po raz pierwszy wspomniał o swojej pierwszej miłości i życiu na świeczniku u boku Julii Wieniawy. Choć aktorska para pozuje razem na ściankach, chroni swojej prywatności. Każdy wolny czas spędzają razem. Niedawno byli także we wspólnej podróży po europejskich miastach.
14.09.2021 13:54
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Julia Wieniawa i Nikodem Rozbicki tworzą parę od niemal roku. Przez wiele lat się przyjaźnili, choć w niedawnym wywiadzie aktorka wyznała, że zawsze mieli do siebie słabość. Dziś są w udanym i szczęśliwym związku. Pracują w tym samym zawodzie, a każdy wolny czas spędzają razem. Mają wspólne pasje, co widać w ich mediach społecznościowych. Pod koniec wakacji byli także w podróży po europejskich miastach.
Nikodem Rozbicki wspomina swoją pierwszą miłość
W wywiadzie dla dziendobry.tvn.pl Nikodem Rozbicki powrócił do czasów przeżywania swojej pierwszej miłości. Aktor był wcześniej w związku m.in. z influencerką Julią "Maffashion" Kuczyńską i modelką Milą Calmel, jednak to nie one najpierw zdobyły jego serce.
- Miałem Natalkę w przedszkolu, z którą biegałem wszędzie za rękę i mówiliśmy o sobie mąż i żona. Więc pierwsza miłość to zdecydowanie ona - powiedział Nikodem w rozmowie z Oskarem Netkowskim z "Dzień Dobry TVN", dodając, że zawsze wolał być rzucany niż być osobą, która zrywa z związku.
Życie na świeczniku
Choć aktor od wielu lat jest związany z polskim show-biznesem, dopiero u boku Julii Wieniawy odczuł skutki bycia na świeczniku. Wieniawa jest jedną z najpopularniejszych aktorek w Polsce, a każdy jej krok jest szeroko komentowany w mediach.
- Julcia jest znacznie bardziej na świeczniku niż ja. Ma już grubą skórę na takie wydarzenia. Czasami w momencie, gdy masz tylko siebie i swój mały świat, i ktoś wchodzi w buciorach z tą lunetą, to jest niehonorowe i nieeleganckie moim zdaniem - skomentował zachowanie paparazzi.
Nikodem Rozbicki przyznał jednak, że rozumie, że jest to ich praca i stara się nie mieć do nich żalu. W końcu - to z tego żyją.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.