Media w ostatnich miesiącach rozpisywały się o Zbigniewie Zamachowskim, jednak nie w związku z jego osiągnięciami zawodowymi. Chodziło o jego rozstanie z dziennikarką Moniką Richardson. Zostali małżeństwem w 2014 roku i od tego czasu uchodzili za jedną z najlepiej dobranych par w polskim showbiznesie. Dlatego tym bardziej niespodziewane było ich rozstanie, o którym poinformowali w maju.
Podejrzeniom nie ma końca
Powód końca małżeństwa Zamachowskiego i Richardson nie został oficjalnie ujawniony, lecz nie obyło się bez różnych spekulacji na ten temat. Aktor wspomniał jedynie w swojej nowej książce, że Monika Richardson była nadopiekuńczą żoną. Doszukiwano się jednak udziału trzeciej osoby w rozstaniu pary. Według plotek Zamachowski miał zakochać się z Gabrieli Muskale, z którą spędzał dużo czasu w teatrze, przygotowując spektakl "Oszuści". W najbliższym czasie wystąpią z nim w Krakowie, Lublinie i Wrocławiu.
Muskała komplementuje Zamachowskiego
Żadna ze stron do tej pory nie potwierdziła tych doniesień. Nie ma natomiast wątpliwości, że Zamachowski i Muskała darzą się nawzajem wielkim szacunkiem i sympatią, co potwierdziła ostatnia wypowiedź aktorki dla "Jastrząb Post".
"Jest wspaniałym aktorem. Myślę, że wszyscy to wiedzą. Widziałam wiele jego filmów – u Kieślowskiego, u Kutza, u Wajdy i na scenie. Uważam, że jest wybitnym aktorem. Jest po prostu ikoną, historią polskiego filmu i teatru" – powiedziała Gabriela Muskała, niewątpliwie wychwalając kunszt aktorski kolegi z pracy.
Monika Richardson natomiast zdążyła już znaleźć szczęście u boku nowego partnera, Konrada Wojterkowskiego, co potwierdzają liczne wspólnego zdjęcia na Instagramie dziennikarki.
Zapraszamy na naszą grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Zbigniew Zamachowski: "Ojciec Rydzyk jest dość specyficzną postacią"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
