Nowe grafiki wzbudziły emocje. "Czyli to mnie w życiu ominęło"
23 czerwca obchodzimy Dzień Ojca. Aktorka i graficzka, Matylda Damięcka, przygotowała z tej okazji specjalne ilustracje. Na zdjęciach przedstawiła wizerunek "ojca idealnego". Wiele osób zwraca jednak uwagę, że nie każdy miał tyle szczęścia.
Grafiki Matyldy Damięckiej zawsze budzą mnóstwo emocji. Artystka chętnie podejmuje dyskusję na różne społeczne tematy.
Kobieta jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Graficzkę obserwuje na Instagramie ponad 260 tys. osób. Tym razem Damięcka opublikowała grafiki z okazji Dnia Ojca i wywołała poruszenie. Okazuje się, że nie dla każdego tata był wsparciem i wzorem do naśladowania. "Aaaa, czyli to mnie w życiu ominęło" - napisała jedna z komentujących.
Tata superbohater
"Za wszystko dziękuję. Za część przepraszam. Za resztę wybaczam. O zdrowie skomlę, upraszam" - napisała Matylda Damięcka z okazji Dnia Ojca.
Zamieściła kilka grafik prezentujących tatę jako troskliwego superbohatera. Na jednej z nich jego ręka ochrania dziecko przed deszczem, na kolejnej ojciec i córka ubrani są w różowe spódnice i trzymają się za ręce. Na jeszcze innej tata trzyma tarczę, podtrzymującą mamę z dziećmi.
Następnie zabawiła się w rozwijanie skrótu słowa TATA. "Tarcza atestowana trosk amortyzator", "Twórca aforyzmu toż aniemówiłem" - możliwości jest wiele.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Życzenia na dzień ojca. Zapytaliśmy warszawiaków o ich ojców
Czytaj także: Uderza w Ordo Iuris. Tym razem Damięcka się nie hamowała
Nie każdy obchodzi Dzień Ojca
Choć nie zabrakło słów podziwu dla prac artystki, pojawiły się również komentarze osób, których ojciec daleki był od ideału. Jak się okazuje, takich jest całkiem sporo.
"Brakuje mi dzisiaj postów dla tych, których ojciec nie był jak ten z grafik", "Aaaaa...czyli to mnie w życiu ominęło", "Gdyby można podarować takiego Tatę wszystkim nieutulonym" - czytamy w sekcji komentarzy.
"Szkoda że nie wszyscy doceniają ten dar jaki dostali od życia, dar możliwości bycia Tatą. A potrzeba tak niewiele, kochać, wspierać i po prostu być obecnym w życiu pociechy" - napisała jedna z internautek.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
