Nowy regulamin straży miejskiej w Wenecji rozbawił włoskie media. Funkcjonariuszki mają obowiązek… nosić bieliznę
20.02.2018 13:07
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W Wenecji niemałe poruszenie wywołał nowy regulamin straży miejskiej. Jego treść reguluje m.in. jaką bieliznę mogą nosić do pracy funkcjonariuszki. Mężczyźni zaś mają oficjalny zakaz… używania podkładu i szminki.
Czy strażnik miejski z różem na policzkach i funkcjonariuszka w seksownych rajstopach nie wzbudzają autorytetu? Prawdopodobnie do takich wniosków doszła władza Wenecji, która w nowym regulaminie straży miejskiej wyraźnie opisuje, jak powinni dbać o siebie strażnicy. Niezależnie od płci.
Część nowego regulaminu weneckiej straży miejskiej dotyczy wyglądu funkcjonariuszy i funkcjonariuszek. Zdecydowanie nie można prowokować wyglądem. Wręcz przeciwnie – kobiety mają być przykładem skromności. Bez względu na pogodę każda z nich musi mieć na sobie rajstopy. W żadnym razie rzucające się w oczy! Zero wzorów i kolorów. Tylko gładkie, cieliste lub beżowe.
Liczy się również biżuteria. Jeśli pierścionek zaręczynowy, którejś ze strażniczek jest zbyt wystawny, powinna zostawić go w domu. Dopuszczalna jest obrączka, małe kuliste kolczyki i zwykły łańcuszek. Pierścionek tylko w wersji "nie rzucającej się w oczy".
Co ciekawe, w nowym regulaminie podkreślono konieczność… noszenia bielizny. Ten element garderoby to obowiązek wszystkich funkcjonariuszek, jednak nie ma mowy o koronkach i mocnych kolorach. Stanik i majtki muszą być tak wykonane, by były absolutnie niezauważalne spod munduru. Podsumować to można jednym zdaniem – oficjalnie zabrania się wodzić na pokuszenie.
Jeszcze zabawniejsze i bardziej zastanawiające są restrykcje związane z wyglądem strażników miejskich. Zaczynając od najłagodniejszych: funkcjonariusz może mieć brodę i wąsy, ale włosy powinien mieć krótkie. W razie gdyby komuś zachciało się zapuszczania grzywy, należy ją zwinąć w kok i schować pod czapką. Wszelkie kosmetyki do włosów są tolerowane tylko "w rozsądnych ilościach".
Najciekawszy jednak okazuje się zakaz… męskiego makijażu. Strażnicy nie mogą korzystać w pracy z… pomadki, pudru, różu, podkładu, tuszu do rzęs i cieni. Nie wspominając o biżuterii, zwłaszcza kolczyków i widocznego piercingu.
Źrodło: PAP