Obowiązkowy napiwek w lokalu. Ekspert stawia sprawę jasno
Większość z nas wie, jak zwyczajowo wygląda kwestia dawania napiwków w Polsce. Jednak w sezonie urlopowym warto dowiedzieć się, w których krajach jest on doliczany automatycznie do rachunku, a w których wręcz nie powinno się go dawać.
10.07.2023 | aktual.: 11.07.2023 07:41
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W każdej restauracji czy kawiarni, oprócz opłacenia rachunku powinno się również zostawić napiwek. Jest to forma docenienia dobrej kuchni, atmosfery miejsca, ale przede wszystkim miłej i pomocnej obsługi. W końcu uśmiechnięta i życzliwa ekipa kelnerska to prawdziwy skarb. Oczywiście kwota napiwku jest kwestią indywidualną, jednak w Polsce przyjął się pewien przelicznik.
Napiwki w Polsce
– Te 10 proc. pozostaje bez zmian. Ale czemu nie dać więcej? Jeżeli usługa, która zostanie wykonana przez kelnera, przez kucharza będzie fajna, dlaczego nie podejść i nie dać jakiegoś dodatkowego napiwku? – twierdzi ekspert rynku turystycznego, Norbert Adamski, który gościł w wakacyjnym studiu "Dzień Dobry TVN".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mężczyzna wspomniał, że z ciekawości przeprowadził ankietę na swoim Instagramie, by dowiedzieć się, jak wśród Polaków wygląda kwestia dawania napiwków. Wyniki? Prawie 60 proc. internautów odpowiedziało, że daje napiwki. 30 proc. osób docenia w ten sposób kelnerki i kelnerów, ale pod warunkiem zadowalającej jakości obsługi. Natomiast tylko 10 proc. zaznaczyło, że nigdy nie daje napiwku.
A co zrobić w przypadku, gdy obsługa pozostawia wiele do życzenia? Ekspert mówi jednoznacznie. – Zazwyczaj jest tak, że należałoby dać ten napiwek, ja tak uważam Niezależnie od tego, czy jesteśmy zadowoleni, czy nie.
Napiwki na świecie
W "Dzień Dobry TVN" poruszono również kwestię napiwków w innych krajach. Warto wiedzieć, że w Anglii, Francji, Grecji czy Włoszech napiwek jest automatycznie doliczany do rachunku. W przypadku ostatniego z wymienionych państw jest to tzw. coperto, czyli "nakrycie".
Ekspert zaznaczył, że jeśli chcemy napić się jedynie kawy, to możemy zrobić to przy barze, by nie płacić dodatkowego euro lub dwóch. Natomiast w Japonii, Chinach czy Iran dawanie napiwków jest zgodnie ze zwyczajami kulturowymi wręcz niewskazane.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl