Ojciec Britney Spears pobił wnuka? Nad rodziną piosenkarki znów zawisły czarne chmury
Zdaje się, że piosenkarkę i jej rodzinę od lat prześladuje jakiś pech. Wiosną media donosiły, że gwiazda znów poddała się leczeniu w ośrodku psychiatrycznym. Teraz pojawiły się informacje, że ojciec Britney miał znęcać się nad jej synem.
Ojciec Britney Spears stosuje przemoc?
Historia jest dosyć skomplikowana, bo doniesienie na policji złożył Kevin Federline, były mąż piosenkarki i ojciec jej dzieci. Synowie od lat pozostają pod jego opieką, w związku z problemami psychicznymi Britney Spears. Z mamą widują się raczej od święta i zawsze w towarzystwie dziadka – Jamiego Spearsa.
Jamie Spears sprawuje kuratelę nad popadającą w coraz to nowe tarapaty córką. W kwietniu, kiedy Britney trafiła na leczenie, mówiło się, że wbrew oficjalnym komunikatom, to właśnie jej ojciec zdecydował posłać ją do ośrodka zamkniętego.
Po terapii piosenkarka próbowała ponoć uwolnić się spod jego pieczy. W walce wspierała ją mama, sąd jednak stwierdził, że gwiazda wciąż wymaga kontroli ze strony ojca.
Jamie Spears pobił wnuka?
Czy teraz, w związku z oskarżeniami o pobicie wnuka, sytuacja się zmieni? Zgodnie z doniesieniem Kevina Federlina dziadek miał pokłócić się z 13-letnim Seanem Prestonem Federlinem. Jak donosi serwis TMZ, chłopiec miał zamknąć się w pokoju, a kiedy nie chciał otworzyć, pan Spears wyważył drzwi. Podobno ma ciele Seana Prestona nie było żadnych śladów pobicia, ale 13-latek porządnie wystraszył się dziadka.
Czekamy na dalsze doniesienia z życia rodziny Spearsów, życząc im spokoju i rozwagi.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl