Zbyt szybko spadły na nich obowiązki „dziadków”

Zażenowanie, rozpacz, przerażenie i panika, a innym razem opanowanie i brak emocji lub wręcz spokój – takie reakcje towarzyszyły rodzicom, którzy bardzo wcześnie zostali dziadkami. Mimo początkowego szoku i niedowierzania, dość łatwo zaakceptowali sytuację, w której się znaleźli, choć to głównie na nich spoczął obowiązek wychowania kolejnego dziecka – wynika z badania CBOS przeprowadzonego na „młodocianych dziadkach”.

Obraz
Źródło zdjęć: © 123RF

Zażenowanie, rozpacz, przerażenie i panika, a innym razem opanowanie i brak emocji lub wręcz spokój – takie reakcje towarzyszyły rodzicom, którzy bardzo wcześnie zostali dziadkami. Mimo początkowego szoku i niedowierzania, dość łatwo zaakceptowali sytuację, w której się znaleźli, choć to głównie na nich spoczął obowiązek wychowania kolejnego dziecka – wynika z badania CBOS.

Wśród respondentów badania przeprowadzonego na „młodocianych dziadkach” w ramach III edycji Kampanii na Rzecz Świadomego Rodzicielstwa „Kiedy 1+1=3”największe trudności z zaakceptowaniem nowej roli miały osoby w wieku ok. 40 lat. Najczęściej reakcje osób w kwiecie wieku, aktywnych zawodowo i seksualnie, na wiadomość, że zostaną dziadkami, były bardzo gwałtowne. Towarzyszyło im przerażenie i panika, że skończył się pewien etap w ich życiu, że muszą odnaleźć się w nowej roli.

Już babcia, jeszcze mama

Jak pokazują badania, połowa respondentów miała poczucie, że zbyt szybko została dziadkami: „No nie jest to nic fajnego, być w tym wieku babcią” (rocznik 1973), „No, sam jeszcze jestem młodym ojcem, no i dziadkiem też chyba jeszcze za młodym” (rocznik 1974); „Już teraz nie, na początku może trochę bo wiadomo, szkoda było tylko właśnie syna” (rocznik 1970). Według opinii większości badanych został zaburzony naturalny cykl życia, zgodnie z którym najpierw należy skończyć szkołę, rozpocząć pracę, usamodzielnić się, a dopiero potem pomyśleć o dzieciach. Na rodziców zbyt szybko spadły obowiązki „dziadków”, często niedługo po odchowaniu własnych dzieci. Narzekali, że zamiast cieszyć się życiem, podróżować, odpoczywać, muszą pomagać własnemu dziecku w wychowaniu syna/córki. Młodzi dziadkowie czuli się rozdwojeni w takiej sytuacji.

- 38 - letnia kobieta, w kwiecie swojej aktywności seksualnej, często nie czuje się babcią, ponieważ zdarza się, że zostaje w tym samym czasie również mamą. Coraz więcej kobiet rodzi dzieci później. Często kobiety, które pierwsze dziecko urodziły wcześniej starają się o jeszcze jedno. Motywacją bywa chęć sprawdzania tego, czy potrafią być tym razem inną matką, bardziej świadomą. Wtedy mają poczucie, że to jest ich pierwsze chciane i zaplanowane dziecko, na które czekały. Powstała sytuacja reorientuje ich myślenie – wyjaśnia prof. Zbigniew Izdebski, seksuolog.

Zadowoleni, ale...

Mimo doznanego szoku tylko niewielu respondentów miało opory przed poinformowaniem najbliższego otoczenia, że zostaną babcią/dziadkiem. Co więcej nie ukrywali, że są „młodocianymi” dziadkami lecz byli z tego dumni, a oceniając z perspektywy czasu swoje wybory życiowe, często mówili, że najbardziej zadowoleni są z dzieci i wnuków.

Badania wykazały dużą akceptację zostania dziadkami. Z perspektywy czasu dziadkowie cieszyli się, że mają zarówno dzieci, ale także wnuki. - Mimo początkowego szoku i niedowierzania, łatwo zaakceptowali sytuację, w której się znaleźli.– twierdzi prof. Izdebski. – Aprobata ciąży u swoich dzieci była tym większa, gdyż pamiętali odtrącenie własnych rodziców w czasie, kiedy oni mieli podobny problem. Obserwujemy tutaj podejście optymistyczne – przeżyliśmy własną nieplanowaną ciążę, to przeżyjemy również i tę. Mało tego, gdy pojawiły się wnuki, radzili sobie i angażowali się w wychowanie. Co więcej, babcie były zadowolone, że mają i dziecko i wnuka. Czasami pojawił się konflikt, gdy młoda kobieta została babcią i zaczynała konkurować z mamą w wychowaniu dziecka.

Największymi problemami młodych i ich rodziców były sprawy finansowo-bytowe: zapewnienie utrzymania i mieszkania dziewczynie z dzieckiem, a także edukacyjne – w przypadku chłopaka rozważane przerwanie nauki ze względu na konieczność zarabiania pieniędzy, w przypadku dziewczyny – ze względu na konieczność zajęcia się dzieckiem oraz na nietolerowanie przez szkoły nieletnich w ciąży. Na dziadkach – oprócz ciężarów finansowych – z reguły spoczęły także obowiązki wychowawcze, ponieważ chcieli ułatwić swoim dzieciom kontynuowanie nauki.

Bariera związana z edukacją seksualną

Zdaniem prof. Izdebskiego, większość rodzin, które odwiedzili ankieterzy, nie musiałyby powtarzać błędów i zostawać młodocianymi dziadkami, gdyby w domu można było otwarcie rozmawiać o seksie i dojrzewaniu. Jednak rodzice wciąż czują barierę związaną z edukacją seksualną, co więcej nie mają potrzeby bądź chęci, by uczestniczyć aktywnie w edukacji seksualnej własnego dziecka. Przejawiają również zbyt małe zaangażowanie chociażby w egzekwowaniu tego, by szkoła realizowała rzetelny program edukacji seksualnej, między innymi w zakresie odpowiedzialnego podejmowania aktywności seksualnej i stosowania antykoncepcji.

Na podstawie swiadomerodzicielstwo.com/(gabi/mtr), kobieta.wp.pl

POLECAMY:

Wybrane dla Ciebie

Pokazała list od Wajdy. Poruszające słowa
Pokazała list od Wajdy. Poruszające słowa
Skończył 45 lat. "Miłość niestety schodzi na drugi plan"
Skończył 45 lat. "Miłość niestety schodzi na drugi plan"
"Byłam jej mężem". Ujawniła kulisy ich niezwykłej relacji
"Byłam jej mężem". Ujawniła kulisy ich niezwykłej relacji
Kukulska nie wykonuje utworów Anny Jantar. Zdradziła, dlaczego
Kukulska nie wykonuje utworów Anny Jantar. Zdradziła, dlaczego
Trudno oderwać wzrok. Zawadzka pozuje w mini w najmodniejszym kolorze sezonu
Trudno oderwać wzrok. Zawadzka pozuje w mini w najmodniejszym kolorze sezonu
Nie tylko policja. Służby sprawdzają rodzinę pięcioraczków
Nie tylko policja. Służby sprawdzają rodzinę pięcioraczków
Córka została z nim. Ma jeszcze jedno dziecko z aktorką
Córka została z nim. Ma jeszcze jedno dziecko z aktorką
Magda Umer o rodzicach. Jasno odcięła się od ich poglądów
Magda Umer o rodzicach. Jasno odcięła się od ich poglądów
Jak wygląda wesele w "ŚOPW"? Oto co mówi gościni
Jak wygląda wesele w "ŚOPW"? Oto co mówi gościni
Cichopek poprosiła o wsparcie. Mówi o sytuacji Adriana ze "ŚOPW"
Cichopek poprosiła o wsparcie. Mówi o sytuacji Adriana ze "ŚOPW"
Zimna woda domyka łuski włosa? Trycholożka mówi, jak jest naprawdę
Zimna woda domyka łuski włosa? Trycholożka mówi, jak jest naprawdę
Nie opłaciłeś miejsca na cmentarzu? Musisz się z tym liczyć
Nie opłaciłeś miejsca na cmentarzu? Musisz się z tym liczyć