Ola Żebrowska o nietrzymaniu moczu po porodzie. Internautki dziękują jej za szczerość
"Kto by pomyślał, że w skakaniu na skakance najtrudniejsze będzie trzymanie moczu" – napisała na Instagramie mama trójki dzieci. Żebrowska, która nie zgadza się na zafałszowywanie macierzyństwa, właśnie złamała kolejne tabu.
Aleksandra niedawno zostało mamą po raz trzeci. Ale ci, którzy szukają na jej instagramowym profilu słodkich obrazków, srogo się zawiodą. Żebrowska unika jak ognia pokazywania codzienności w oderwaniu od prawdy. Jej prawda jest daleka od tej, którą zwykle prezentują światu celebrytki. Ola nie ma problemu z tym, by pokazać, jak karmi najmłodszego synka czy kiedy nie wygląda na wyspaną i umytą.
Żebrowska szczerze o macierzyństwie
Nie powinien więc dziwić jej najnowszy post. Na zdjęciu, które wstawiła, widzimy ją w sportowym stroju i ze skakanką. "Kto by pomyślał, że w skakaniu na skakance najtrudniejsze będzie trzymanie moczu" – napisała pod fotografią. Wpis szybko skomentowały inne matki. "Tak! Nie jesteś sama i trzeba o tym mówić głośno. Ja po porodzie poszłam na zajęcia na trampoliny... raz... no mocz mnie pokonał" – czytamy w jednym z licznych komentarzy.
Żebrowskiej wtórowały również Paulina Krupińska i Hanna Zborowska-Neves. "Na trampolinach jest to samo" – stwierdziła pierwsza. A druga dodała: "Ja tak miałam na kangoo jumpach. I jak kichałam!".
Część internautek zaczęła radzić Żebrowskiej i innym kobietom w takiej sytuacji. "Od tego jest fizjoterapeutka uroginekologiczna. Nie bagatelizujmy takich objawów", Dziewczyny, samo życie, ale fizjoterapia uroginekologiczna działa cuda w tym temacie, poleca fizjoterapeuta" – czytamy.