Pamela Anderson o spotkaniu z Putinem. Tak się zachował
Pamela Anderson nigdy nie ukrywała swoich kontaktów z Władimirem Putinem. Jako aktywistka wiele razy pisała do niego listy. W najnowszym wywiadzie aktorka wspomniała swoją wizytę w Rosji. Opowiedziała też o tym, jak przebiegało spotkanie na Kremlu.
Pamela Anderson za sprawą swojej działalności w show biznesie poznała wielu wpływowych ludzi, a działania na rzecz ochrony praw zwierząt doprowadziły do jej bezpośrednich kontaktów m.in. z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem.
Aktorka nieraz pisała listy do dyktatora, a ich kontakt rozpoczął się, gdy w ten sposób poprosiła o wstrzymanie importu wyrobów z fok. Ja się okazało - jej apel pomógł, w Rosji wprowadzono specjalne prawo zakazujące takich praktyk, a Anderson została zaproszona do Rosji.
Pamela Anderson o spotkaniu z Putinem
W najnowszym wywiadzie dla dla "Variety" aktorka wróciła wspomnieniami do swojej wizyty w Rosji. Anderson siedziała przy stole w pokoju z najwyższymi urzędnikami na Kremlu.
Jak opowiadała, starała się ich przekonać do działania, pokazując zdjęcia m.in. delfinów i wielorybów. "Putin pojawił się raz, ale o wszystkim słyszał. Jak mówili inni ludzie, był bardzo zadowolony z mojej wizyty. Jakby dostał kopa" - stwierdziła.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wcześniej Pamela Anderson o kontaktach z Putinem mówiła m.in. u Piersa Morgana. Wspominała, że rosyjski przywódca zaprosił ją na inaugurację swojej prezydentury w 2012 roku. Wyznała też, że chciał, aby wręczyła mu kwiaty, lecz odmówiła, jednak wciąż utrzymywała kontakty z dyktatorem.
W 2015 roku ponownie napisała do Putina, tym razem w sprawie handlu mięsem wielorybów. Przez lata w mediach pojawiały się także informacje o rzekomym romansie gwiazdy z politykiem. Sama aktorka przyznała, że bywali w tych samych miejscach, jednak ani nie potwierdziła, ani nie zaprzeczyła doniesieniom nt. swojej relacji z Putinem.
Pamela Anderson w kampaniach PETA
Amerykańska aktorka jest jedną z bardziej znanych na świecie działaczek PETA - organizacji walczącej o lepsze traktowanie zwierząt. Anderson wielokrotnie brała udział w ich kampaniach, pojawiając się na często kontrowersyjnych plakatach, które miały zwrócić uwagę na to, jak wciąż traktuje się zwierzęta na świecie. Brała także udział w protestach i pikietach, regularnie wspiera też organizację finansowo. Prywatnie od wielu lat jest weganką.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl