Pedicure – na co uważać?

Nadchodzą ciepłe dni, a to oznacza jedno: pedicure już niedługo znów stanie się najpopularniejszym zabiegiem kosmetycznym. Wydawałoby się, że jest standardowy i bezpieczny. Jednak specjaliści ostrzegają: istnieje wiele zagrożeń związanych z tym zabiegiem. Na co uważać? Czego należy się wystrzegać i kiedy zrezygnować? Oto kilka porad.

Wszelkie narzędzia do zabiegów kosmetycznych najczystsze będą rano, warto więc umówić się na wizytę tuż po otwarciu gabinetu. Spytaj również, ile czasu mija pomiędzy zakończeniem jednej wizyty i rozpoczęciem drugiej. To ważne – za każdym razem powinno to być około 10 minut na wyczyszczenie sprzętu. Upewnij się, że przyrządy, których używa kosmetyczka były sterylizowane i dezynfekowane. I nie chodzi tylko o sterylizację na koniec dnia, ale właśnie o dezynfekcję pomiędzy zabiegami.

Dezynfekcja to usuwanie wszelkich drobnoustrojów za pomocą specjalnych płynów, roztworów. W ten sposób czyści się nie tylko narzędzia do wykonywania zabiegów, ale i meble, szczególnie fotele kosmetyczne.

Natomiast sterylizacja dotyczy tych narzędzi, które mogą mieć styczność z krwią lub jakąkolwiek wydzieliną. Wszelkie cążki, nożyczki, pilniki mogą być siedliskiem patogenów, które sprawią, że rozwinie się u nas np. drożdżyca, grzybica, stan zapalny. Do sterylizacji używane powinny być specjalne przyrządy, np. autoklawy.

Pamiętaj, że każdy niemetalowy przyrząd, z którego korzysta kosmetyczka jest przeznaczony tylko dla jednego klienta. Zwróć więc uwagę, czy kosmetyczka wykorzystuje jednorazowe pilniki, jednorazowe patyczki do podważania skórek, czy wymienia nakładki we frezarce.

Pamiętaj, że masz prawo poprosić o wszelkie dokumenty, które poświadczą, że zakład spełnia wymogi sanitarne. Nakłada je na wszystkie salony kosmetyczne, a także zakłady fryzjerskie rozporządzenie Ministra Zdrowia z 2004 roku.

Zgodnie ze wspomnianym wcześniej rozporządzeniem, „w zakładzie, w którym wykonywany jest pedicure, powinno być wydzielone stanowisko o powierzchni co najmniej 6 m, odizolowane od innych stanowisk, wyposażone w brodzik do moczenia nóg z bieżącą zimną i ciepłą wodą lub przenośny brodzik do moczenia nóg, który myje się i dezynfekuje po każdym użyciu”.

Przyjrzyj się również podłodze w salonie, w łazience. Jakiekolwiek zaniedbania mogą doprowadzić u klientów do poważnych konsekwencji infekcji (np. grzybicy), stanu zapalnego. Nie warto ryzykować.

Kiedy wkładasz stopy do hydromasażera i fundujesz sobie kąpiel z bąbelkami, narażasz się na niebezpieczeństwo. Wewnątrz maszyny mogą kryć się bakterie i grzyby – nie chcesz, aby twoje stopy miały do czynienia z tymi drobnoustrojami, które pozostawić za sobą mogli poprzedni klienci.

Jest to niby oczywiste i wszyscy już wiedzą, że paznokcie powinny być obcinane prosto, bez likwidowania bocznych rogów. Jednak może się zdarzyć, że trafisz na kogoś, kto będzie chciał nadać płytce okrągły kształt.

Nie gódź się na to: takie obcinanie może doprowadzić do wrastania paznokcia. Jest to przypadłość bardzo dokuczliwa i bolesna, która może zamienić się w stan zapalny. Wtedy czeka cię nie tylko terapia antybiotykami, ale nawet zabieg chirurgiczny.

Pozostające po obcięciu - wystające rogi paznokcia - można delikatnie spiłować pilniczkiem.

Skórki nie powinny być wycinane, tylko zmiękczane i odsuwane za pomocą drewnianego patyczka. Ich wycinanie także doprowadzić może do infekcji.

Jeśli chcesz zafundować sobie pedicure, nie gól wcześniej nóg i nie wyrywaj włosków, które masz na stopach. Podczas golenia i depilacji na skórze tworzą się mikrouszkodzenia, przez które do ranek mogą się dostać bakterie i doprowadzić do stanów zapalanych.

Pamiętaj także, aby odwołać swoja wizytę, jeśli zauważysz na stopach jakiekolwiek oznaki infekcji, zaczerwienienia, rankę czy otarcie.

Magdalena Andrzejczyk

(ma/gabi), kobieta.wp.pl

* POLECAMY:*
Pokaż mi stopy
Rybny pedicure może skończyć się infekcją