Pierwsze damy polskich skoczków w Korei. Lewandowskiej do nich daleko

- Złote dziewczyny brązowych chłopaków - piszą o nich fani na Instagramie. Kiedy ich mężczyźni walczą o wygraną, one zaciekle kibicują na trybunach. Ewa Bilan-Stoch, Marcelina Hula i Marta Majcher - to zgrane trio, które pozostaje w cieniu sławnych partnerów.

Partnerki polskich skoczków olimpijskich przyleciały do Korei.
Źródło zdjęć: © Instagram.com
Marta Dragan

Partnerki polskich skoczków - w przeciwieństwie do znanych WAG-s - nie pokazują nowych stylówek na tle trybun ani nie chwalą się kolejnymi torebkami za kilka tysięcy złotych. Na trybunach pozują w zimowych czapkach, sportowych kurtkach i szalikach. Czasem nawet bez makijażu. Na próżno szukać o nich również nowych informacji na portalach plotkarskich, bo nie pokazują się na ściankach i wszelkich branżowych imprezach.

Na instagramowych kontach Ewy Bilan-Stoch, Marceliny Huli i Marty Majcher (partnerki Dawida Kubackiego) nie znajdziemy przefiltrowanych zdjęć w stylu Mariny Szczęsnej, Sary Boruc czy nawet Anny Lewandowskiej. Za to zobaczymy, jak trzymają kciuki za swoich ukochanych.

Podczas konkursu drużynowego w Pjongczangu, gdzie Biało-Czerwoni wywalczyli brązowy medal olimpijski, dziewczyny dopingowały partnerów. W social mediach publikowały zdjęcia zza kulis Zimowych Igrzysk Olimpijskich. Fotografują też zwyczajne sytuacje, jak na przykład jedzenie śniadania.

Fani w komentarzach nie szczędzą im pochwał. "Najwspanialsze duszki polskiej reprezentacji! Bez was nie byłoby to samo", "Grupa wsparcia nie do zdarcia!" - czytamy po jednym z ostatnich zdjęć Ewy Bilan-Stoch. "To dopiero są piękne i skromne kobietki. Nie żony "gwiazdy " piłkarzy" - pisze jedna z fanek. - Pierwsze damy polskich skoków. Współtwórczynie sukcesów naszych mistrzów - dodaje kolejna.

I trudno się z nimi nie zgodzić. Sam Kamil Stoch wielokrotnie powtarzał, że to właśnie udane życie prywatne przekłada się na jego sukcesy zawodowe. - Moja żona to najpiękniejsze, co mnie w życiu spotkało. Jej wsparcie jest nieocenione. Ten sukces jest również jej. Bardzo się cieszę, kiedy w takim dniu jest obok mnie - mówił Kamil Stoch zaraz po zdobyciu złotego medalu w skokach narciarskich na Igrzyskach Olimpijskich w Pjongczangu. - Tam mój dom, gdzie moja żona. Czuję się bardzo dobrze, mając takie wsparcie od niej - dodał.

Zobacz też: Następca przerósł mistrza? "Stoch technicznie jest lepszy od Małysza"

Wybrane dla Ciebie

Długo nie byłeś u spowiedzi? Ksiądz wskazuje, co powiedzieć
Długo nie byłeś u spowiedzi? Ksiądz wskazuje, co powiedzieć
Paradowała po Paryżu w futrze. Zastąpiło jej sukienkę
Paradowała po Paryżu w futrze. Zastąpiło jej sukienkę
Przeżył śmierć kliniczną. "Żadnych kolorowych tuneli"
Przeżył śmierć kliniczną. "Żadnych kolorowych tuneli"
Już chciała rzucać aktorstwo. Wtedy pojawiła się "Plebania"
Już chciała rzucać aktorstwo. Wtedy pojawiła się "Plebania"
Trzy razy wychodziła za mąż. Tak dzisiaj wygląda 50-letnia aktorka
Trzy razy wychodziła za mąż. Tak dzisiaj wygląda 50-letnia aktorka
Imię noszą zaledwie 174 Polki. Rada Języka Polskiego je odradza
Imię noszą zaledwie 174 Polki. Rada Języka Polskiego je odradza
Zmarła 11 lat temu. Tak brzmiały jej ostatnie słowa do Bujakiewicz
Zmarła 11 lat temu. Tak brzmiały jej ostatnie słowa do Bujakiewicz
Mąż zachęcił ją do zmiany imienia. Takie nosiła wcześniej
Mąż zachęcił ją do zmiany imienia. Takie nosiła wcześniej
Poszła na badanie. Okazało się, że ma raka
Poszła na badanie. Okazało się, że ma raka
Nosi najmodniejsze spodnie. Optycznie wysmuklają sylwetkę
Nosi najmodniejsze spodnie. Optycznie wysmuklają sylwetkę
Ma dom na hiszpańskiej wyspie. Zdradziła, jak żyje z mężem i synem
Ma dom na hiszpańskiej wyspie. Zdradziła, jak żyje z mężem i synem
Aktorkę brutalnie pobił partner. "Rehabilitacja do końca życia"
Aktorkę brutalnie pobił partner. "Rehabilitacja do końca życia"