Blisko ludziPierwszy raz zamieściła w sieci tak odważne zdjęcie. Ma ważny powód

Pierwszy raz zamieściła w sieci tak odważne zdjęcie. Ma ważny powód

Pierwszy raz zamieściła w sieci tak odważne zdjęcie. Ma ważny powód
Źródło zdjęć: © Fot. Instagram
Anna Moczydłowska
22.08.2017 12:47, aktualizacja: 22.08.2017 18:01

Blogerka plus size Gemma-Louise Bond wypowiada walkę pokazywaniu strojów kąpielowych tylko i wyłącznie na szczupłych modelkach. Jak twierdzi, prowadzi to do stygmatyzowania ciał. Żeby podkreślić swoje słowa, zamieściła w sieci odważne zdjęcie, na którym pozuje w kostiumie. Jednocześnie przekonuje dziewczyny noszące większe rozmiary, że nie mają się czego wstydzić, a na plaży powinny czuć się w pełni swobodnie.

- Jestem na wakacjach i mam poważne przemyślenia na temat strojów kąpielowych i strachu kobiet przed zakładaniem ich - _pisze blogerka w ostatnim poście na Facebooku. _- Internet przedstawia głównie szczupłe dziewczyny w dwuczęściowym bikini i to dosłownie łamie moje serce. Ja i wiele kobiet dążących do często nieosiągalnej perfekcji nigdy nie będziemy tak wyglądać. Naprawdę martwię się o młodsze dziewczyny, które czują się skrępowane swoim ciałem.

_- Noszę rozmiar 14. Nigdy dotąd nie zrobiłam zdjęcia w kostiumie kąpielowym i nie umieściłem go w sieci. Ale teraz zrobiłam to dla ciebie lub twoich córek, które mogą czytać ten post. Mam sporo tłuszczu, duże piersi i rozstępy. Ale moje ciało jest ze mną od 25 lat, w czasie wzlotów i upadków, w tym też wielu operacji. Na szczęście dorastałem u boku wspaniałego wzoru do naśladowania - mojej mamy. Ona zawsze wyglądała niesamowicie w stroju kąpielowym, bez względu na rozmiar, ale dlatego, że była pewna siebie. Więc bądźcie rozsądne i korzystajcie z życia. To wasze lato i wasze ciała. Cieszcie się nimi _- zachęca blogerka.

Pod postem dziewczyny posypały się komentarze popierające jej podejście do własnego ciała. - Masz całkowitą rację, a do tego jesteś piękną kobietą. Twoje kształty są twoimi atutami i możesz być z nich dumna - piszą internauci.

O zaprzestanie kultu szczupłego ciała w rozmiarze 36 apeluje wiele znanych kobiet. Ashley Graham, Iskra Lawrence, Hunter McGrady czy - na naszym rodzimym podwórku - Ewa Zakrzewska, która za chwilę zadebiutuje jako jurorka w nowym show "Modelka Plus Size".

- Póki co, wszędzie pod zdjęciami dużych kobiet jest niezliczona ilość obelg. A podobno 60 proc. kobiet nosi większy rozmiar niż 40. Ludzie myślą, że plus size jest promowaniem otyłości. To dla mnie niezrozumiałe. Przecież to nic innego, jak promowanie mody dla ludzi, którzy noszą większy rozmiar i chcą kupić produkt dobrany do nich - mówiła Zakrzewska w rozmowie z nami.

Na rynku plus size cały czas dokonuje się zmiana myślenia. Na świecie to już się dzieje, w Polsce machina powoli rusza. Czy i u nas niedługo dziewczyny o większym rozmiarach będą mogły pokazać się w bieliźnie, nie narażając się na tony hejtu? Czas pokaże.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (11)
Zobacz także