Przez lata remontował domy w "NND". Tak dziś wygląda jego życie

Artur Witkowski przez lata był jedną z najbardziej lubianych twarzy programu "Nasz nowy dom". Chociaż musiał zrezygnować z udziału w produkcji w 2022 roku, pozostaje aktywny w mediach społecznościowych. Czym dziś zajmuje się znany kierownik budowy?

Odszedł z "Nasz nowy dom". Czym dziś się zajmuje?Odszedł z "Nasz nowy dom". Czym dziś się zajmuje?
Źródło zdjęć: © Facebook, Nasz nowy dom
Angelika Grabowska

Po 18. sezonie programu Witkowski (który dołączył do "NND" w 2. sezonie) musiał zmierzyć się z poważnymi problemami zdrowotnymi i zrezygnować z pracy na planie "Nasz nowy dom". Porażenie nerwu twarzowego i towarzyszący mu paraliż połowy twarzy sprawiły, że z dnia na dzień znalazł się w bardzo trudnej sytuacji – zarówno fizycznej, jak i psychicznej. Otwarcie przyznał, że miał momenty zwątpienia i wstydu – unikał ludzi, ukrywał twarz pod maseczką, nie miał siły na rozmowy.

– Na początku wstydziłem się wyjść z domu, nie miałem chęci rozmawiać z ludźmi, zasłaniałem twarz maseczką. Pomogła mi rodzina, przyjaciele, ale też fani. Bardzo martwili się o mnie (...) Podnieśli mnie na duchu – mówił w rozmowie z WP w 2023 r.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Elżbieta Romanowska o „Nasz Nowy Dom”: „Był to duży stres dla nas wszystkich

Mimo trudności nie porzucił swojej zawodowej pasji. Wciąż działa jako kierownik budowlany, a swoją codzienną pracę dokumentuje w mediach społecznościowych. Jego profil na Facebooku to miejsce pełne zdjęć z placów budowy, opisów realizowanych projektów i pozytywnej energii, która wróciła do jego życia. Już bez kamer.

Co więcej, Artur Witkowski aktywnie rozwija działalność w internecie. Wspólnie z architektem Maciejem Pertkiewiczem prowadzi kanał na YouTubie "Twoja Ekipa", gdzie duet pokazuje kulisy prac remontowo-budowlanych i dzieli się wiedzą z widzami.

Witkowski i Pertkiewicz prowadzą kanał na YT "Twoja Ekipa"
Witkowski i Pertkiewicz prowadzą kanał na YT "Twoja Ekipa" © Twoja Ekipa, YouTube

Artur Witkowski to przykład na to, że nawet po ciężkich przejściach można odnaleźć w sobie siłę, by wrócić do życia i realizować swoją pasję.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Ćwiczenia dla kobiet po 50-tce. Trener wskazuje dwa najlepsze
Ćwiczenia dla kobiet po 50-tce. Trener wskazuje dwa najlepsze
Wsadź to zamiast tui. Takiego żywopłotu pozazdroszczą ci sąsiedzi
Wsadź to zamiast tui. Takiego żywopłotu pozazdroszczą ci sąsiedzi
Wsyp do toalety przed wizytą gości. Po 15 minutach fetor zniknie
Wsyp do toalety przed wizytą gości. Po 15 minutach fetor zniknie
Amy Slaton z "Sióstr wielkiej wagi" wyszła za mąż. Na zdjęciach jest nie do poznania
Amy Slaton z "Sióstr wielkiej wagi" wyszła za mąż. Na zdjęciach jest nie do poznania
Nie mogła powstrzymać łez. Katarzyna Dowbor wspominała zmarłą koleżankę
Nie mogła powstrzymać łez. Katarzyna Dowbor wspominała zmarłą koleżankę
Marta Chodorowska skończyła 44 lata. Niewielu wie, z kim jest związana
Marta Chodorowska skończyła 44 lata. Niewielu wie, z kim jest związana
Śpią ze sobą po "skandynawsku". Decyduje się coraz więcej par
Śpią ze sobą po "skandynawsku". Decyduje się coraz więcej par
Jest uzależniony od alkoholu. Tak ocenia nocą prohibicję w Polsce
Jest uzależniony od alkoholu. Tak ocenia nocą prohibicję w Polsce
Anna Lewandowska wskoczyła w najmodniejsze spodnie na jesień. Model uwielbiany przez Polki
Anna Lewandowska wskoczyła w najmodniejsze spodnie na jesień. Model uwielbiany przez Polki
Konrad Piasecki o walce mamy z bólem. "Nie była w stanie żyć bez leku"
Konrad Piasecki o walce mamy z bólem. "Nie była w stanie żyć bez leku"
Mąż Joanny Racewicz zmarł w Smoleńsku. Wyznała, jak często odwiedza jego grób
Mąż Joanny Racewicz zmarł w Smoleńsku. Wyznała, jak często odwiedza jego grób
Kontrola w domu rodziny pięcioraczków. "Pytali, gdzie reszta dzieci"
Kontrola w domu rodziny pięcioraczków. "Pytali, gdzie reszta dzieci"