Żyli w trudnych warunkach. Efekt remontu w "Nasz nowy dom" przeszedł ich oczekiwania

W najnowszym odcinku programu "Nasz nowy dom" ekipa pomogła kolejnej rodzinie, która żyła w trudnych warunkach. Efekt remontu niewielkiego domu spodobał się nie tylko właścicielom, ale i internautom.

Rodzina żyła w bardzo trudnych warunkachRodzina żyła w bardzo trudnych warunkach
Źródło zdjęć: © Facebook | Nasz Nowy Dom

Program "Nasz nowy dom" od wielu lat cieszy się ogromną popularnością wśród widzów. Mimo zawirowań związanych ze zmianą prowadzącej stacja kontynuuje remonty domów, a niedawno na antenie Polsatu wyemitowano odcinki z nowej serii.

Bohaterami jednego z nich była mieszkająca w Czechowicach-Dziedzicach rodzina - schorowani rodzice pani Agnieszka i pan Jan wspólnie wychowują niepełnosprawnego syna Olka. Ekipa remontowa w kilka dni odmieniła ich życie.

Poważne problemy rodziny

Jak można zobaczyć na nagraniach udostępnionych w mediach społecznościowych programu, Olek cierpi na rzadką chorobę genetyczną. Oprócz problemów z poruszaniem się chłopak jest osobą z niepełnosprawnością intelektualną.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Elżbieta Romanowska o programie Nasz nowy dom. Jak zareagowała na spadające wyniki oglądalności?

W mieszkaniu panował też ogromny chaos wynikający z problemów pani Agnieszki, która latami gromadziła wiele niepotrzebnych rzeczy. Wszystko razem utrudniało im codzienne funkcjonowanie, a po domu nie dało się nawet swobodnie poruszać.

Metamorfoza domu

Ekipa remontowa stała przed poważnym wyzwaniem, jednak - jak można zobaczyć w mediach społecznościowych - poradziła sobie doskonale. Wnętrza nie tylko nabrały nowych barw i elegancji, ale przede wszystkim funkcjonalności.

Efekty metamorfozy zaskoczyły nie tylko rodzinę, która zastanawiała się, czy to ich mieszkanie, ale także internautów. Pod nagraniem prezentującym zmianę pojawiło się wiele pozytywnych komentarzy. "Cudowna zmiana, gratuluję całej ekipie", "Brawo, dobrze, że jesteście" - pisali.

© Materiały WP

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Ćwiczenia dla kobiet po 50-tce. Trener wskazuje dwa najlepsze
Ćwiczenia dla kobiet po 50-tce. Trener wskazuje dwa najlepsze
Wsadź to zamiast tui. Takiego żywopłotu pozazdroszczą ci sąsiedzi
Wsadź to zamiast tui. Takiego żywopłotu pozazdroszczą ci sąsiedzi
Wsyp do toalety przed wizytą gości. Po 15 minutach fetor zniknie
Wsyp do toalety przed wizytą gości. Po 15 minutach fetor zniknie
Amy Slaton z "Sióstr wielkiej wagi" wyszła za mąż. Na zdjęciach jest nie do poznania
Amy Slaton z "Sióstr wielkiej wagi" wyszła za mąż. Na zdjęciach jest nie do poznania
Nie mogła powstrzymać łez. Katarzyna Dowbor wspominała zmarłą koleżankę
Nie mogła powstrzymać łez. Katarzyna Dowbor wspominała zmarłą koleżankę
Marta Chodorowska skończyła 44 lata. Niewielu wie, z kim jest związana
Marta Chodorowska skończyła 44 lata. Niewielu wie, z kim jest związana
Śpią ze sobą po "skandynawsku". Decyduje się coraz więcej par
Śpią ze sobą po "skandynawsku". Decyduje się coraz więcej par
Jest uzależniony od alkoholu. Tak ocenia nocą prohibicję w Polsce
Jest uzależniony od alkoholu. Tak ocenia nocą prohibicję w Polsce
Anna Lewandowska wskoczyła w najmodniejsze spodnie na jesień. Model uwielbiany przez Polki
Anna Lewandowska wskoczyła w najmodniejsze spodnie na jesień. Model uwielbiany przez Polki
Konrad Piasecki o walce mamy z bólem. "Nie była w stanie żyć bez leku"
Konrad Piasecki o walce mamy z bólem. "Nie była w stanie żyć bez leku"
Mąż Joanny Racewicz zmarł w Smoleńsku. Wyznała, jak często odwiedza jego grób
Mąż Joanny Racewicz zmarł w Smoleńsku. Wyznała, jak często odwiedza jego grób
Kontrola w domu rodziny pięcioraczków. "Pytali, gdzie reszta dzieci"
Kontrola w domu rodziny pięcioraczków. "Pytali, gdzie reszta dzieci"