Amerykanie odkopali filmik z Agatą Dudą. Widać niezręczną sytuację
Siedem lat temu Agata Kornhauser-Duda zignorowała wyciągniętą rękę Donalda Trumpa i pożegnała się najpierw z jego żoną. O sytuacji trąbiły wówczas największe światowe media. Teraz filmik został "odkopany" przez Amerykanów i zyskuje milionowe wyświetlenia.
W 2017 roku Donald i Melania Trump zawitali do Polski. Na koniec oficjalnej wizyty, którą zwieńczyło przemówienie prezydenta USA na placu Krasińskich w Warszawie, doszło do niezręcznego pożegnania. Donald Trump najpierw podał rękę Andrzejowi Dudzie, a następnie wyciągnął ją w stronę Agaty Kornhauser-Dudy. Pierwsza dama zignorowała jednak ten gest, zrobiła parę kroków w przód i pożegnała się z Melanią Trump.
Ominęła rękę Trumpa. Filmik ponownie krąży po sieci
Wszystko zostało nagrane, a filmik zaczął krążyć po sieci. Teraz zyskał swoje "drugie życie" na platformie X. "Sytuacja, gdy celowo czekała, aż wyciągnie rękę, żeby go ominąć, wyprowadziła mnie z równowagi" – napisała autorka posta pod filmikiem, który ma już aktualnie niemal cztery miliony wyświetleń.
W komentarzach pojawiło się wiele podobnych słów, ale nie zabrakło również "obrony", która wyjaśnia, że słowiańska kultura nakazuje, aby w pierwszej kolejności pożegnać się z kobietą.
Siedem lat temu cała sprawa zyskała ogromny światowy rozgłos. O niezręcznym pożegnaniu donosiły takie media, jak BBC, CNBC, "Time" czy "The Guardian". Sytuacja eskalowała na tyle, że Andrzej Duda musiał oficjalnie zabrać głos i wyjaśnić, że jego małżonka podała później rękę Donaldowi Trumpowi. Bo filmik się urywa i sugeruje co innego.
Ekspert ocenił zachowanie Agaty Kornhauser-Dudy
Czy Agata Kornhauser-Duda zachowała się niegrzecznie?
– Pierwsza dama zachowała się prawidłowo. Panie spędziły razem dzień, ich relacje, podobnie jak w przypadku prezydentów, stały się bardziej kordialne. Pożegnanie nie miało więc uroczystej formuły: nie było ani asysty wojskowej, ani czerwonych dywanów. W takiej sytuacji zasady protokołu zastępuje zwykła etykieta. Pierwsza dama, żegnając się w pierwszej kolejności z Melanią Trump, postąpiła słusznie – ocenił dr Janusz Sibora, historyk dyplomacji i ekspert protokołu dyplomatycznego w rozmowie z "Newsweekiem".
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl