Pokaz mody liturgicznej, czyli ornaty na wybiegu
Wydawać by się mogło, że Kościół i branża mody to dwa różne światy. Okazuje się jednak, że nawet w modzie liturgicznej można znaleźć trendy. W ramach kieleckiej wystawy Sacroexpo odbył się pokaz kolekcji ornatów, które zaprezentowali... młodzi piłkarze. Na wybiegu można było zobaczyć 13 niepowtarzalnych projektów autorstwa ks. Marka Wójcika. Internauci są oburzeni tym pomysłem.
15.06.2017 | aktual.: 15.06.2017 10:36
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Międzynarodowa Wystawa Budownictwa i Wyposażenia Kościołów, Sztuki Sakralnej i Dewocjonaliów Sacroexpo to największe w Polsce targi budownictwa i wyposażenia kościołów. Podczas wydarzenia oprócz elementów dekoracyjnych i dewocjonaliów można znaleźć także ornaty. W tym roku z okazji swojego 30-lecia kapłaństwa pomysłowy ks. Marek Wójcik, założyciel marki Haftina, postanowił zaprezentować na wybiegu kolekcję swoich najciekawszych projektów. - Były one inspirowane szczególnymi momentami mojego życia, fascynacją modą i różnymi krajami - powiedział ksiądz w wywiadzie z portalem naszemiasto.pl.
Autor kolekcji przyznaje, że miał przed sobą trudne zadanie. Spośród 300 szat, które stworzył własnoręcznie, musiał wybrać 13 najlepszych. Choć już na pierwszy rzut oka większość z nas jest przekonana, że te oryginalne projekty nie nadają się do odprawiania mszy, ks. Marek temu zaprzecza: - Wszystkie prezentowane dziś ornaty służą do odprawiania mszy świętej - nie są jedynie eksponatami - czytamy. To wydarzenie wydaje się jeszcze bardziej specyficzne z uwagi na fakt, że projekty zaprezentowali nie modele, a piłkarze z drużyny MKS Piotrkowianin z Piotrkowa Trybunalskiego.
Jak można było się spodziewać, pokaz mody liturgicznej wzbudził mnóstwo kontrowersji, o czym najlepiej świadczą komentarze w sieci. Wielu internautów nie kryje swojego oburzenia: - Boże widzisz i nie grzmisz. Ornat ma być skromny, a tu widzę, że zaczyna się manipulować z wyglądem ornatów. Na litość boską!!! Nie róbcie z Kościoła żartow - pisze jeden z nich. - Panie ratuj, bo giniemy. Jak już biskupi pozwalają księżom na takie dewiacje, to co się dziwić innym. Strój tego księdza nie przystoi osobie duchownej, która powinna być osobą wyważoną, skromną także w ubiorze, a nie taką ekstrawagancką - dodaje kolejny. A jak wy oceniacie ten niecodzienny pomysł?
Polecamy także: Jak żyją katolickie kobiety-księża?