Blisko ludziPosłanka PiS: Znalazłabym paragraf na rodziców przetrzymujących dzieci w Sejmie

Posłanka PiS: Znalazłabym paragraf na rodziców przetrzymujących dzieci w Sejmie

Posłanka PiS: Znalazłabym paragraf na rodziców przetrzymujących dzieci w Sejmie
Źródło zdjęć: © East News | Robert Ostrowski
Karolina Błaszkiewicz

08.05.2018 11:48, aktual.: 08.05.2018 11:58

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Bernadeta Krynicka uważa, że dorosłe niepełnosprawne dzieci wcale nie chcą protestować. Na korytarzu sejmowym pogroziła nawet ich rodzicom.

Jako matka dziecka niepełnosprawnego, osoby dorosłej - może to będzie brutalne - ale ja naprawdę znalazłabym paragraf na tych rodziców, którzy przetrzymują swoje dzieci w Sejmie w takich warunkach niegodnych – powiedziała dziennikarzom posłanka PiS Bernadeta Krynicka.

Posłanka powiedziała również, że "500 złotych sprawy nie załatwi". Chodzi o specjalny dodatek dla niepełnosprawnych, którego domagają się ich rodzice. Jak oświadczyła minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska, rząd wykluczył taką formę pomocy.

Krynicka całkowicie zgadza się z Rafalską. Jest jednak o wiele mniej dyplomatyczna – Jest demokracja. Jeśli chcą strajkować, to niech strajkują – stwierdziła przed kamerami. – Moim zdaniem to jest karygodne, że ci rodzice przetrzymują niepełnosprawne osoby w Sejmie tyle dni – dodała. Przyznała, że sama jest matką niepełnosprawnie intelektualnie córki. – I gdybym chciała, żeby ona tu była, to by była. Pod moim wpływem – zaznaczyła.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (272)
Zobacz także