Powszechna metoda Polek. Nie wiedzą, ze popełniają duży błąd
Październik przyniósł temperatury, które o porankach potrafią oscylować nawet w okolicach zera. Zatem podstawowe pytanie brzmi: jak ochronić się przed zimnem? Okazuje się, że wkładanie rajstop pod spodnie, praktykowane przez wiele kobiet, nie jest wcale takim dobrym pomysłem. Dlaczego? Wyjaśniamy.
Po bardzo ciepłym wrześniu przyszedł październik, który zaskoczył nas niskimi temperaturami, a do tych niełatwo się przyzwyczaić. W ruch poszły ciepłe swetry, płaszcze, a nawet szaliki i czapki. Okrywamy się kolejnymi warstwami ubrań, które zdają egzamin szczególnie rano i wieczorem.
Lecz w ubiorze "na cebulkę" warto zrezygnować z jednej praktyki popularnej wśród kobiet. Mowa o noszeniu rajstop pod spodniami. Teoretycznie dodatkowa warstwa materiału powinna sprawić, że będzie nam cieplej. Lecz w tym przypadku sprawa wygląda nieco inaczej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Zwykłe rajstopy odchodzą do lamusa. Oto nowy hit
Tych rajstop nie wkładaj do spodni
Okazuje się, że kluczowe znaczenie ma rodzaj materiału. Zwróćmy zatem uwagę, że rajstopy są najczęściej wykonane z syntetycznych włókien – nylonu, lycry czy elastanu – które niemal całkowicie blokują przepływ powietrza. Dlatego genialnie sprawdzą się do sukienek i spódnic, gdyż ochronią skórę przed warunkami zewnętrznymi.
W jakie rajstopy warto zainwestować na zimę?
Lecz rajstopy syntetyczne wkładane do spodni nie zdadzą egzaminu. Nie przepuszczą bowiem ciepłego powietrza, które wytwarza się między nimi a spodniami. W efekcie wcale nie będą nas dodatkowo grzały. Jedynym rozwiązaniem, którym z pewnością nie pogardzimy zimą, jest noszenie rajstop bawełnianych. Ta naturalna tkanina ma zupełnie odwrotne właściwości.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl