Pracują w branży pogrzebowej. Zdradzają sekrety zawodów na TikToku
W mediach społecznościowych znajdziemy przegląd najróżniejszych profesji. Sporą oglądalnością na TikToku cieszą się m.in. lekarze, dentyści czy fotografowie. Co ciekawe, coraz większą oglądalność zyskują profile osób z branży pogrzebowej.
06.12.2021 18:27
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Użytkowniczki TikToka pokazują od kuchni pracę w zakładzie pogrzebowym. Część osób zauważa, że jest to dość kontrowersyjny materiał do publikowania w sieci - zwłaszcza, biorąc pod uwagę wiek potencjalnego odbiorcy. Druga część widzów nie widzi w tym nic dziwnego. W końcu to zawód jak każdy inny. Jakie treści zobaczymy na "Death Toku"?
Zdobyły ogromną popularność. Wykonywane przez internautki zawody mogą nieco przerażać
Mimi ma 20 lat i jest studentką, przygotowującą się do pracy w kostnicy. 30-letnia Eileen Hollis to mieszkająca w Nowym Jorku balsamistka oraz właścicielka firmy pogrzebowej. Kolejna tiktokerka, obywatelka Wielkiej Brytanii, opowiadając o pracy w kostnicy, zdobyła ponad 230 tysięcy obserwatorów. O paniach w sieci robi się coraz głośniej.
Poprzez TikToka zakłady pogrzebowe, czasem w żartobliwy sposób, przedstawiają, jak wygląda na co dzień praca w takim miejscu. Wspomniane kobiety odpowiadają na pytania, licznie zadawane przez internautów. Pojawiają się materiały dotyczące tego, w jaki sposób balsamuje się zwłoki, a także wykonuje makijaż do trumny.
Chcą oswoić ludzi ze swoją pracą? Nie wszyscy podchodzą luźno do tego tematu
- Jestem tutaj, aby znormalizować swój zawód i pokazać, że jestem normalną 30-letnią kobietą, która pracuje w takim, a nie innym zawodzie - mówi na jednym z nagrań właścicielka firmy pogrzebowej.
Wspomniana studentka zapiera się, że publikuje wyłącznie "etyczne treści" i zachęca, aby zadawać jej pytania o to, co się dzieje z ludzkim ciałem po śmierci. Pracowniczki krok po kroku pokazują na plastikowych manekinach, w jaki sposób uczą się wykonywać pośmiertne makijaże, rozprawiając przy tym o używanych produktach oraz narzędziach.
Z TikToka dowiemy się m.in., że proces balsamowania ciała zajmuje około 1,5 godziny, pośmiertnego makijażu, który wykonują profesjonaliści, nie wolno robić u żywych ludzi. TikTokerki zwracają również uwagę, w jaki sposób obchodzą się z bliskimi zmarłych, aby zaoszczędzić im jak najwięcej bólu czy sytuacji, których mogliby w przyszłości pożałować. Niektóre informacje podawane przez kobiety trudno jest przetrawić i z całą pewnością nie są to materiały do obejrzenia czy posłuchania dla każdego.