Przenieś ten nawyk z poranka na wieczór. Zapłacisz mniej za ogrzewanie

W ostatnich dniach temperatury za oknem znacząco spadły. Zima zbliża się wielkimi krokami, a wraz z nią mrozy. W dobie galopującej inflacji zastanawiamy się, co zrobić, żeby zmniejszyć rachunki za ogrzewanie. Jak się okazuje, wpływ na to może mieć jedzenie.

W październiku inflacja wyniosła w Polsce 17,9 proc. i osiągnęła najwyższy poziom od grudnia 1996 roku. Rosną ceny w sklepach i wzrastają rachunki. Polacy starają się oszczędzać jak mogą - do kiedy się da nie włączają ogrzewania. Co jednak zrobić, kiedy zimno zacznie doskwierać? Są na to sposoby.

Oprócz takich oczywistości, jak ciepłe ubranie i ciepłe skarpety, są inne sposoby, które pozwalają ogrzać się w zimne dni. Jak się okazuje, oszczędzić na ogrzewaniu można... jedząc.

"To ta pora roku, kiedy włączenie ogrzewania jest konieczne, ale przy obecnych cenach energii nie ma wątpliwości, że wiele osób będzie tego unikać" - powiedział ekspert.

Brytyjski "Daily Star" powołuje się na eksperta, który podaje sześć produktów, dzięki którym zwiększy się temperatura ciała. Co więcej, nie tylko będzie ci cieplej, ale jak zjesz te produkty, szybciej zaśniesz. W co warto się zaopatrzyć?

Dalsza część tekstu znajduje się pod materiałem wideo

Przede wszystkim orzechy - migdały, pistacje, ziemne - podniosą temperaturę twojego ciała i zwiększą metabolizm. Zaprzyjaźnij się z cynamonem - dodaj przyprawę do ciepłego mleka przed snem. Świetnie sprawdzą się także płatki owsiane. Tym razem zamiast na śniadanie zjedz je na kolacje. Dodaj do nich banana - pełen witaminy B i magnezu pomoże zachować stałą temperaturę ciała.

Znanym i lubianym produktem pozwalającym się rozgrzać jest także imbir - dodaj do herbaty, albo zalej ciepłą wodą, a na pewno poczujesz się lepiej. Pozostając w temacie warzyw, warto wspomnieć o marchewce. Jedząc ją, dostarczasz organizmowi dużo energii, tak potrzebnej w mroźne dni.

Są jednak produkty, których chcąc ogrzać organizm warto unikać. To przede wszystkim wodne owoce, takie jak pomarańcze, arbuzy czy brzoskwinie. Okazuje się, że z pozoru rozgrzewające ostre dania, w rzeczywistości ochładzają organizm.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!