Przerażający trend na TikToku. Rodzice doprowadzają swoje dzieci do łez
Na TikToku, jak na każdej innej internetowej platformie, pojawiają się wartościowe treści oraz takie, które z rozsądkiem mają niewiele wspólnego. Jednymi z najgorszych trendów są chyba te z udziałem małych dzieci. Niejednokrotnie niewinne "zabawy" kończą się płaczem maluchów.
TikTok jest platformą internetową, w której aż się roi od viralowych trendów. Często są one powtarzane bez żadnego namysłu jedynie po to, by zebrać jak najwięcej polubień. Można byłoby się nie czepiać, gdyby tego typu zabawy robili jedynie dorośli na własną odpowiedzialność. Niestety wiele z nich angażuje w nie swoje dzieci, często niemowlaki, których reakcje na sytuacje z otoczenia są bezwarunkowe. Takie reakcje, niejednokrotnie wyrażające przerażenie, są nagrywane i publikowane ku uciesze rodziców.
Wpływają krzywdzącą na psychikę dzieci
Już w zeszłym roku głośno było o nierozsądnych rodzicach obecnych na TikToku i ich "zabawie", która polegała na oblewaniu twarzy dzieci wodą z zaskoczenia za pomocą kubków czy butelek. Najczęstszą reakcją, przestraszonych nagłą sytuacją dzieci, był płacz.
"Dziecko to nie zabawka! A polewanie twarzy dziecka z zaskoczenia wodą to nie zabawa, tylko doświadczenie, które w jego odczuciu może mieć charakter traumy. Zalanie buzi powodować może odruchowe wstrzymanie oddechu lub uczucie zachłystywania się. Pojawia się zaskoczenie, strach, a co za tym idzie wyrzut do organizmu hormonów związanych z przeżywaniem silnego stresu podobnym do tego, który jest związanym z zagrożeniem utraty życia" – skomentowała wtedy na swoim profilu na Facebooku Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę.
Straszą swoje dzieci dla wyświetleń
Teraz przyszedł czas na kolejny trend o podobnym charakterze. Polega na pokazywaniu dzieciom filtra, na którym twarz ich rodziców zmienia się stopniowo w łeb konia. Dzieci obserwują na ekranie telefonu, jak ich najbliższe osoby przeistaczają się w dziwne monstrum. Reakcja niemowlaków jest natychmiastowa. Na ich twarzach widać przerażenie, po którym następuje płacz.
"Dla rodzica 5 minut śmiechu, dla dziecka lata traumy", "No śmieszne to nie jest", "Po co małemu dziecku robić taką krzywdę i go straszyć" – pisali w komentarzach oburzeni internauci.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl