Uwaga!

Ta strona zawiera treści przeznaczone
wyłącznie dla osób dorosłych.

Przeżył rzeź w Izraelu. Mówi, co terroryści robili z kobietami

7 października terroryści z Hamasu zaatakowali ludzi bawiących się na popularnym festiwalu. Teraz jeden z nielicznych ocalałych postanowił opowiedzieć, co dokładnie widział. Przedstawione historie mrożą krew w żyłach.

Mężczyzna składający kwiaty w miejscu upamiętniającym ofiary terrorystów z Hamasu
Mężczyzna składający kwiaty w miejscu upamiętniającym ofiary terrorystów z Hamasu
Źródło zdjęć: © Getty Images

05.12.2023 | aktual.: 05.12.2023 17:09

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Yoni Saadon jest jedną z nielicznych osób, którym udało się uciec z festiwalu w Izraelu. Uczestników imprezy dwa miesiące temu zaatakowali bojownicy Hamasu. 39-latek w rozmowie z "The Sunday Times" dokładnie opisał, co terroryści robili ze schwytanymi wówczas kobietami.

Jak udało mu się przeżyć atak terrorystów z Hamasu?

Yoni Saadon wraz z setkami innych Izraelczyków wziął udział w Nova Festival, który odbywał się niespełna kilka kilometrów od muru oddzielającego Strefę Gazy od terytorium Izraela. Nikt wtedy nie przypuszczał, że tuż po wschodzie słońca rozegra się tam pełnoskalowy dramat.

W kierunku terenu, gdzie bawili się Izraelczycy, wystrzelono prawie 3,5 tys. rakiet. Terroryści Hamasu zaczęli mordować uczestników imprezy. Tylko nielicznym udało się wówczas uciec.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Yoni Saadon w najnowszym wywiadzie zdradził, że przeżył wyłącznie dzięki temu, że schował się pod sceną. Niestety kobieta, która podążyła jego śladem, została zauważona przez terrorystów, którzy strzelili jej w głowę.

"Nigdy nie zapomnę jej twarzy. Każdej nocy budzę się i przepraszam ją, mówiąc ‘wybacz mi’" - powiedział 39-latek.

Yoni Sadoon wyznał, że postanowił wysmarować się jej krwią i udawać martwego, co najprawdopodobniej uratowało mu życie.

Terroryści z Hamasu nie mieli dla kobiet litości

Mężczyzna opowiedział, że w pewnym momencie postanowił spróbować ucieczki. Wtedy jego oczom ukazały się wstrząsające obrazy, których do dziś nie może wymazać z pamięci.

"Widziałem tę piękną kobietę o twarzy anioła, a ośmiu lub dziesięciu biło ją i gwałciło. Krzyczała: 'Przestań już! I tak umrę przez to, co robisz, po prostu mnie zabij!'. Kiedy skończyli, śmiali się, a ostatni strzelił jej w głowę"- powiedział 39-latek.

Niestety to niejedyna tak brutalna zbrodnia terrorystów z Hamasu. Z każdej strony było słychać błagania o pomoc. Gdy świadek zaczął się rozglądać, zauważył dwóch innych zbrodniarzy, którzy złapali kolejną kobietę.

"Rzucili ją na ziemię, a jeden z terrorystów chwycił za łopatę i ściął jej głowę. Głowa potoczyła się po ziemi. Ciągle to widzę" - zrelacjonował Sadoon.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta
hamasizraelstrefa gazy