Przycięte ucho u kota to ważny znak. Weterynarz zdradza, co oznacza

U niektórych kotów można zauważyć "tajemniczy znak", jakim jest delikatnie przycięte ucho. Nie jest to jednak żadna rana po walce z innymi zwierzętami, a celowy zabieg, stosowany przez weterynarzy. Jeden z nich wyjaśnił, w jakim celu się go robi.

Przycięte ucho u kota to ważny znak / zdjęcie poglądowePrzycięte ucho u kota to ważny znak / zdjęcie poglądowe
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Anita

Właściciele kotów z pewnością doskonale wiedzą, co oznacza delikatnie przycięte ucho u zwierzaka. Jest to wynik celowego zabiegu, stosowanego przez lata przez wielu weterynarzy.

- Niektórzy lekarze przycinają czubek lewego ucha kota wolnożyjącego podczas sterylizacji czy kastracji. Dzięki temu już z daleka widać, że zwierzę przeszło taką operację i nie ma potrzeby ponownego odławiania go, by przeprowadzić zabieg. Trzeba pamiętać, że takie dzikie koty potrafią być nieprzyjemne w kontakcie z człowiekiem, a dzięki tej metodzie ograniczamy ryzyko, bo nie trzeba ich łapać wielokrotnie, by sprawdzić, czy mają na brzuchu blizny po operacji - powiedział w rozmowie z "Faktem" Wojciech Wartecki, weterynarz ze Schroniska dla Zwierząt w Poznaniu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Lew wypoczywał na skale. Nagle musiał walczyć o życie

Jak zaznaczył, jest to jednak stara metoda, stosowana przez weterynarzy w ubiegłych latach. Dziś odchodzi się od tego typu zabiegów i znakowania kotów, co - choć nie jest dla nich bolesne, ponieważ przeprowadza się pod narkozą, jest moralnie wątpliwe.

"Nie musimy okaleczać zwierząt"

Wojciech Wartecki oznajmił, że obecne sposoby pozwalają uniknąć okaleczania zwierząt. Dziś stosuje się przede wszystkim chipowanie, a inną metodą na sprawdzenie, czy zwierzę zostało wykastrowane, jest wykonanie badania USG.

- Mamy zachipowane zwierzęta, dzięki czemu po sczytaniu chipa możemy sprawdzić w bazie, czy kot był sterylizowany, czy też nie. Nie musimy okaleczać zwierząt przez ucięcie ucha. Co prawda zabieg sam w sobie nie jest bolesny, wykonuje się go podczas sterylizacji, gdy kot i tak jest w narkozie, ale to tak, jakby nas ktoś naznaczył przez odcięcie kawałka ucha. To dodatkowy uraz, dodatkowe gojenie się - tłumaczył weterynarz.
© Materiały WP

Zapraszamy na grupę FB – #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Źródło artykułu: WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Długo nie byłeś u spowiedzi? Ksiądz wskazuje, co powiedzieć
Długo nie byłeś u spowiedzi? Ksiądz wskazuje, co powiedzieć
Paradowała po Paryżu w futrze. Zastąpiło jej sukienkę
Paradowała po Paryżu w futrze. Zastąpiło jej sukienkę
Przeżył śmierć kliniczną. "Żadnych kolorowych tuneli"
Przeżył śmierć kliniczną. "Żadnych kolorowych tuneli"
Już chciała rzucać aktorstwo. Wtedy pojawiła się "Plebania"
Już chciała rzucać aktorstwo. Wtedy pojawiła się "Plebania"
Trzy razy wychodziła za mąż. Tak dzisiaj wygląda 50-letnia aktorka
Trzy razy wychodziła za mąż. Tak dzisiaj wygląda 50-letnia aktorka
Imię noszą zaledwie 174 Polki. Rada Języka Polskiego je odradza
Imię noszą zaledwie 174 Polki. Rada Języka Polskiego je odradza
Zmarła 11 lat temu. Tak brzmiały jej ostatnie słowa do Bujakiewicz
Zmarła 11 lat temu. Tak brzmiały jej ostatnie słowa do Bujakiewicz
Mąż zachęcił ją do zmiany imienia. Takie nosiła wcześniej
Mąż zachęcił ją do zmiany imienia. Takie nosiła wcześniej
Poszła na badanie. Okazało się, że ma raka
Poszła na badanie. Okazało się, że ma raka
Nosi najmodniejsze spodnie. Optycznie wysmuklają sylwetkę
Nosi najmodniejsze spodnie. Optycznie wysmuklają sylwetkę
Ma dom na hiszpańskiej wyspie. Zdradziła, jak żyje z mężem i synem
Ma dom na hiszpańskiej wyspie. Zdradziła, jak żyje z mężem i synem
Aktorkę brutalnie pobił partner. "Rehabilitacja do końca życia"
Aktorkę brutalnie pobił partner. "Rehabilitacja do końca życia"