Relacja z Fashion Week Poland
Chyba nikt nie mógł sobie wyobrazić lepszego wkroczenia w weekend, niż piątkowe pokazy na Fashion Week Poland. To, co zaprezentowali projektanci, zarówno podczas strefy off, jak i Designer Avenue, przeszło nasze najśmielsze oczekiwania. Sezon wiosna/ lato zapowiada się zwiewnie i kobieco!
29.10.2011 | aktual.: 22.06.2018 14:45
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Chyba nikt nie mógł sobie wyobrazić lepszego wkroczenia w weekend, niż piątkowe pokazy na Fashion Week Poland. To, co zaprezentowali projektanci, zarówno podczas strefy off, jak i Designer Avenue, przeszło nasze najśmielsze oczekiwania. Sezon wiosna/ lato zapowiada się zwiewnie i kobieco!
W industrialnych wnętrzach mieliśmy okazję podziwiać projekty Martyny Czerwińskiej, Magdaleny Kubalańca, Pauliny Plizgi i Łukasza Stachowicza. Każda kolekcja, zaprezentowana w teatralny sposób, co jest charakterystyczne dla tej części FW, przykuwała uwagę, potrafiła zaciekawić detalem i wnosiła coś oryginalnego do przewidywanych trendów. Wszyscy autorzy skupili się na wysokiej jakości materiałów i spójności, co w odniesieniu do poprzednich edycji, pokazuje, jak bardzo rozwijają się młodzi, offowi artyści.
Co ciekawe, mamy wrażenie, że całą Strefę Off out of Schedule zdominowała pierwsza kolekcja wczorajszego dnia, czyli dzieło Martyny Czerwińskiej, która w tym roku wystąpiła pod własnym nazwiskiem, odcinając się od słynnego Mysikrólika. Debiut w takiej formie był niezwykle udany, a każde ubranie zaprezentowane na wybiegu, chętnie znalazłybyśmy w naszej szafie.
Udało nam się zapytać projektantkę o powody takiego rozgraniczenia: - Jako Mysikrólik robię dużo projektów pozadomowych: instalacji, scenografii. Dlatego Mysikrólik teraz bardziej kojarzy mi się z projektowaniem i designer, a tym samym zaczął odchodzić trochę od mody. Postanowiłam zatem, że pod swoim nazwiskiem śmiało mogę tworzyć i stąd ta kolekcja pod moim nazwiskiem - powiedziała Czerwińska, dodając z uśmiechem - i teraz tak już zostanie.Kolekcja jest na wiosnę-lato, stąd dużo kolorów, wzorów, przepikowanych patchworków, jednak różnice są, by widać było, że Czerwińska to już nie Mysikrólik.
Po wizycie w najbardziej artystycznej części imprezy, przyszedł czas na to, na co z niecierpliwością czeka większość gości, mianowicie Designer Avenue. Od godziny 14 do późnego wieczora swoje kolekcje prezentowali: Wiola Wołczyńska, Aleksandra Kmiecik, Piotr Drzał, Jeremi Scott, Solar, BOHOBOCO, Michal Szulc, MMC studio.
Tego dnia na królowała wybiegach biel. Na tym tle wyróżniła się kolekcja marki Solar, która była prawdziwym wybuchem barw – owocowych i kwiatowych tonów. Na chwilę wybieg stał się kwintesencją wiosny i lata, co było miłym wrażeniem podczas październikowego dnia.
Największe tłumy zebrały się przed pokazem BOHOBOCO, czyli duetu projektantów Kamila Owczarka i Michała Gilberta. Na wybiegu królowały muśliny, jedwabie, dużo koronki w nowoczesnym wydaniu i znak firmowy marki, czyli prosty, ale nie ascetyczny krój. Romantyzm w minimalistycznym wydaniu skupiający się na długości maxi, lejących się tkaninach, przezroczystościach. Najbardziej podobało nam się to, że seksapil według BOHOBOCO jest nie nachalny, wydobywany przez transparentne tkaniny działające na wyobraźnię, a nie odważne i przesadzone formy. Całość dopełniła niezwykła limitowana seria biżuterii.
Pokaz marki MMC okazał się spektakularnym widowiskiem. Pełne energii, emocji i radości show modowe idealnie wpisało się w świętowane piętnastolecie twórczości duetu, który tworzą Ilona Majer i Rafał Michalak. Przez cały pokaz modelki kroczyły przez obsypujące je confetti. W tym bajkowym świecie zaprezentowana została kolekcja, która zbierała to, co w MMC jest najlepsze – najwyższą jakość tkanin i wykonania, dbałość o detal i niebalnalną kobiecość.
MMC wprowadziło widzów w nastrój zabawy, więc większość z nich chętnie udała się na after party, na którym nikt ani na moment nie rozstaje się z trendami, a najlepiej widać to w fantazyjnych stylizacjach gości. Przed nami kolejny dzień na Fashion Week Poland. Dziś po południu zobaczymy, co przygotował Maldoror, a wieczorem wybierzemy się na pokaz duetu Paprocki & Brzozowski.