WAŻNE
TERAZ

MSWiA potwierdza incydent. Rosyjski kuter przy rurociągu

Relaks z widokiem na Tatry

Miejsce pełne relaksu. Tak reklamuje się Terma Bania, park wodny w Białce Tatrzańskiej. I nie jest to bynajmniej pusty slogan, ponieważ w tym niezwykłym miejscu naprawdę można zregenerować nadszarpnięte nerwy.

Obraz
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

Miejsce pełne relaksu. Tak reklamuje się Terma Bania, park wodny w Białce Tatrzańskiej. I nie jest to bynajmniej pusty slogan, ponieważ w tym niezwykłym miejscu naprawdę można zregenerować nadszarpnięte nerwy. Malownicza miejscowość, położona u podnóża Tatr, nie jest (na szczęście) tak popularna, jak zimowa stolica Polski – Zakopane. Jest to więc przestrzeń idealna dla tych, którzy szukają odrobiny spokoju i kochają naturę.

Znajdą tu i jedno, i drugie – w tym samym miejscu.
Na stoku pagórka, na wysokości na wysokości 714 m n.p.m., niedaleko centrum miejscowości, znajdują się budynki Terma Bani. Idealnie wkomponowane w otoczenie – dachy obiektu pokryte trawnikiem, drewniane wykończenia ścian, błękit wody w basenach. A do tego wrześniowe słońce. Wszystko to sprawia, że już od progu czujemy się zrelaksowani.

Co może sól bocheńska?

Przy Termach w Białce działa Instytut Wellness&SPA. Jak w całym obiekcie, tak i tu korzysta się z sił polskiej przyrody – złóż wody termalnej, a także kosmetyków opartych na bazie naturalnych składników.
Wybrałam zabieg aromatycznego owijania ciała „Sweet cranberry”, czyli po prostu słodka żurawina. Jest on przeznaczony dla skóry z oznakami starzenia, która zaczyna tracić swą jędrność, ale przed wszystkim – dla skóry suchej, nadmiernie eksponowanej na słońce (o co nietrudno podczas wrześniowych, górskich wędrówek).

Skusiła mnie jednak nie tylko perspektywa odświeżenia i nawilżenia skóry, ale przede wszystkim kosmetyki, na bazie których wykonuje się zabieg. Salco au Naturel – warto zapamiętać tę nazwę. Jest to linia produktów naturalnych opartych na bazie soli bocheńskiej. To sól lecznicza, jodowo – bromowa, od lat wykorzystywana w polskich uzdrowiskach, a teraz dostępna także w postaci preparatów kosmetycznych o niezwykłych właściwościach.

Producent kosmetyków, na bazie których wykonuje się zabieg żurawinowy, informuje, że „specjalnie skomponowany zestaw składników aktywnych pomaga odzyskać skórze właściwy poziom nawilżenia, jędrność i elastyczność, redukując przy tym cellulit i nadmierną ilość tkanki tłuszczowej. Bogaty w witaminy, minerały i flawonoidy wyciąg z owoców żurawiny spowalnia proces starzenia się skóry, wzmacnia ją i dodaje blasku.” Postanowiłam to sprawdzić.

Pierwszym etapem zabiegu jest peeling całego ciała. Z energią godną prawdziwej góralki, a zarazem z niezwykłą delikatnością i precyzją ruchów, masażystka nakłada na ciało kosmetyk z drobinkami soli bocheńskiej. Zmywa się go pod prysznicem i już na tym etapie czuje się, że skóra jest odświeżona – aksamitnie gładka.

Obraz
© (fot. Materiały prasowe)

Kolejny etap to nakładanie maski żurawinowej. Już na samym początku moje ciało spowija zapach soczystej żurawiny (do wyboru są jeszcze kosmetyki o zapachu różanym i cytrusowym). Podczas nakładania maski cały czas wykonywany jest masaż. Następnie całe ciało owijane jest folią, w której odpoczywa się przez ok. 20 minut. Po zmyciu różowej maski pod prysznicem następuje ostatnia część zabiegu – nakładanie żurawinowego balsamu do ciała.

Cały zabieg trwa ponad godzinę. I jest to naprawdę bardzo przyjemna godzina, po której mój umysł czuje się zrelaksowany, a skóra dopieszczona i to jeszcze przez długi czas po wyjściu ze SPA.

Z widokiem na Tatry

Zanim jednak poddamy się rozkoszom ciała w SPA, warto skorzystać z innych atrakcji, jakie oferuje Terma Bania w Białce Tatrzańskiej. Woda używana w termach pochodzi bowiem z odwiertu głębinowego. Utrzymuje temperaturę 36°C, czyli jest zbliżona do naturalnej temperatury ciała człowieka, a w dodatku jest wysoko zmineralizowana. Woda termalna, pozyskiwana ze studni głębinowej „Bania”, bogata jest w wapń, magnez, żelazo, siarkę, sód, potas i wiele innych pierwiastków.

Wszystko to sprawia, że pobyt w basenach stabilizuje tętno, redukuje nadciśnienie, obniża poziom stresu, przyspiesza rekonwalescencję po zabiegach leczniczych, eliminuje choroby skóry, korzystnie wpływa na alergików, a także redukuje gospodarkę hormonalną i zmniejsza ryzyko zapadalności na nowotwory.

Baseny termalne podzielone są na dwie strefy: głośną oraz cichą. Każda z nich oferuje inne atrakcje. Strefa głośna to raj dla rodzin z małymi dziećmi – poza basenami termalnymi, znajdują się tu bowiem zjeżdżalnie (trzy rury, w tym jedna z pontonami), ślizgawki oraz basen z wielką kulą, która wytwarza sztuczną falę. Dodatkową atrakcją jest zewnętrzny basen, a w nim, na całej długości, jacuzzi z… widokiem na Tatry! Zalety wody termalnej, jaka wykorzystywana jest w Termie, najbardziej docenić można w strefie cichej. Właściwości wody są takie same, bonusem jest kojąca muzyka i brak głośnych rozmów, a także dwa zewnętrzne baseny, jacuzzi oraz nisze masażu podwodnego.

Nago w basenie

Jeśli nie mamy czasu (lub funduszy), by skorzystać z całego obiektu, wybierzmy saunarium. To strefa tylko dla dorosłych – obowiązuje tu „strój Adama”. Do dyspozycji gości jest 5 saun, w tym kamienna grota solna oraz sauna stara góralska, w której wykorzystuje się aromatyczne zioła. Warto jednak skorzystać nie tylko z saun (i tu ciekawostka – co godzinę odbywają się różne seanse tematyczne, np. owocowe), ale też z innych dostępnych atrakcji – masażu stóp na górskich kamieniach, basenu z hydromasażem, wylegiwania się na słońcu oraz kąpieli w zewnętrznym basenie i chłodzenia się w silnym strumieniu górskiego wodospadu – a wszystko to kompletnie nago!

Elwira Senger

Źródło artykułu: WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Grała w "W-11". Jak przez lata zmieniła się gwiazda?
Grała w "W-11". Jak przez lata zmieniła się gwiazda?
Urodziny spędziła w szpitalu. "Przeszłam zabieg laparoskopowy"
Urodziny spędziła w szpitalu. "Przeszłam zabieg laparoskopowy"
To nie jest kuna. Gdy zauważysz, trzeba działać szybko
To nie jest kuna. Gdy zauważysz, trzeba działać szybko
Na łożu śmierci mówił o Kaźmierskiej. "To była jego ostatnia prośba"
Na łożu śmierci mówił o Kaźmierskiej. "To była jego ostatnia prośba"
Nie rób tego po wypiciu kawy. Zmiany będą zauważalne gołym okiem
Nie rób tego po wypiciu kawy. Zmiany będą zauważalne gołym okiem
Budzisz się ze śliną na poduszce? Bywa, że to pierwszy objaw
Budzisz się ze śliną na poduszce? Bywa, że to pierwszy objaw
Odmówiła przyjęcia Oscara. Zapłaciła za to wysoką cenę
Odmówiła przyjęcia Oscara. Zapłaciła za to wysoką cenę
Nie kupuj w drogerii. Tak samodzielnie zrobisz kremowy róż
Nie kupuj w drogerii. Tak samodzielnie zrobisz kremowy róż
Wziął ślub w tajemnicy. Rodzice nie chcieli o tym słyszeć
Wziął ślub w tajemnicy. Rodzice nie chcieli o tym słyszeć
Gdzie wyrzucać opakowanie po jajkach? Błąd jest nagminny
Gdzie wyrzucać opakowanie po jajkach? Błąd jest nagminny
"Utopiłem 200 tys. zł". Interes nie wypalił
"Utopiłem 200 tys. zł". Interes nie wypalił
Przyszła na pokaz mody. Błyszczącą marynarkę włożyła na nagie ciało
Przyszła na pokaz mody. Błyszczącą marynarkę włożyła na nagie ciało