Robert Lewandowski broni żony. To są słowa kochającego męża
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Robert Lewandowski w wywiadzie udzielonym magazynowi "Playboy" po raz pierwszy nawiązał do sytuacji tuż po narodzinach córki, kiedy wiele osób krytykowało jego żonę. – Może chodzi o to, że zawsze szukamy jakiegoś usprawiedliwienia, żeby samemu poczuć się lepiej? Jak znajdziesz u drugiej osoby słabszy punkt, to od razu jesteś bardziej dowartościowany – skomentował piłkarz.
Zobacz też: Nowa klinika Beauty Skin w Warszawie już otwarta
Lewandowski przekonywał, że jego żona, publikując zdjęcia po porodzie, chciała zmotywować fanki do ćwiczeń i zdrowego trybu życia.
– Moim zdaniem Ania chciała pokazać, że nawet po ciąży można zachować formę i czuć się kobieco. Zawsze można dać z siebie więcej, ale nie trzeba tego robić na siłę. Najwyraźniej komuś się to nie podoba. Średnio mnie to obchodzi – podsumował.
Jest to pierwszy raz, kiedy piłkarz wypowiedział się na temat hejtu, z jakim kilka miesięcy temu zmagała się jego żona. Klara Lewandowska przyszła na świat 4 maja, a już w czerwcu słynna trenerka opublikowała na Instagramie zdjęcie, na którym chwali się figurą niewiele różniącą się od tej sprzed ciąży.
– Opłaca się być aktywnym i trzymać się zdrowych zasad, zarówno przed ciążą, jak i w jej trakcie! Powoli wracam do formy - wbrew pozorom, nie jest łatwo! Pamiętajcie jednak o tym, o czym wielokrotnie powtarzam. Każdy organizm regeneruje się w innym tempie. Nie poddawajcie się i nie rezygnujecie, a małymi kroczkami wrócimy do formy. Dajcie sobie czas i luz - nic na siłę! – napisała wówczas Anna Lewandowska.
Jej wpis zebrał ponad tysiąc komentarzy. Wiele z nich było nieprzychylnych dla świeżo upieczonej mamy. Niektórzy argumentowali, że "zwykłe matki Polki" nie mają pieniędzy na opiekunki dla dzieci i w związku z tym nie mają czasu, by po porodzie zadbać o swoją sylwetkę, w związku z czym rady słynnej trenerki są oderwane od rzeczywistości. Wiele osób broniło jednak Lewandowskiej, zwracając uwagę na to, że sama napisała, by każda mama regenerowała się we własnym tempie.
Zobacz też: Lewandowska oblegana przez tłum fanów pod TVN-em
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.