"Rodzina oczekuje, że oddam ubranka po dziecku". Kobieta ma dylemat

Nie od dziś wiadomo, że małe dzieci szybko wyrastają z ubrań. Wielu rodziców wymienia się ciuszkami, żeby chociaż trochę zaoszczędzić. Bliscy internautek domagają się przekazania ubrań dla dziecka, które niedługo pojawi się w rodzinie. Kobieta zastanawia się, czy wypada jej odmówić.

Na WP Kafeteria pojawił się wątek założony przez jedną z młodych matek. Kobieta urodziła córkę pół roku temu i sporo zainwestowała w niemowlęce ubranka. Teraz jej szwagierka jest w ciąży i liczy na to, że dostanie ubranka dla swojego dziecka. W nakłanianiu pomaga jej teściowa autorki wpisu, która z góry założyła, że wszystkie ciuszki zostaną przekazane przyszłej mamie.

"Ja i mąż nie chcemy wszystkiego oddawać. Chciałam część rzeczy sprzedać, zostawić na pamiątkę, poczekać na drugie dziecko. Nie lubię, gdy ktoś mi coś takiego z góry narzuca" - wyjaśnia autorka wpisu. Kobieta pyta innych internautów, co powinna zrobić w takiej sytuacji?

Jedna z komentujących zasugerowała, żeby odsprzedała szwagierce ciuszki za symboliczną kwotę: "Powiedz, że chętnie odsprzedasz, a resztę zostawiasz dla kolejnego dziecka. Jeśli teściowie coś kupili, to te rzeczy oddaj. Niech mają i się odczepią". Z kolei druga stwierdziła, że absolutnie nie można czuć się w obowiązku oddawać czegokolwiek, co kupiło się za własne pieniądze. "Wiadomo, że nawet jeśli kiedyś te rzeczy wrócą do ciebie, to już będą trochę zniszczone. To nieuczciwe podejście rodziny wobec ciebie" - wyjaśniła.

Jakie jest wasze zdanie w tym temacie?

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl