Roger Waters napisał do Zełenskiej. Na skandaliczny list odpowiedziała krótko
Roger Waters, współzałożyciel i były wokalista Pink Floyd, skierował do Ołeny Zełenskiej zaskakujący list. Przekonuje w nim pierwszą damę, że w interesie Stanów Zjednoczonych jest przedłużanie konfliktu. Zwrócił się także o zwiększenie wysiłków Ukrainy w zakończenie wojny. Ołena Zełenska nie pozostawiła listu bez odpowiedzi. Swoją reakcję zamieściła w mediach społecznościowych.
Roger Waters opublikował niedawno list otwarty, w którym skrytykował działania krajów Zachodu i posądził je o niewystarczające wsparcie pogrążonej w wojnie Ukrainie. Nie zabrakło także zaskakujących twierdzeń. Współzałożyciel zespołu Pink Floyd wskazał, że Stany Zjednoczone "zadeklarowały zainteresowanie tym, aby wojna trwała jak najdłużej".
"Pomóżcie mi w moich uczciwych staraniach, aby przekonać naszych przywódców do zaprzestania rzezi, rzezi, która służy tylko interesom klas rządzących i skrajnych nacjonalistów zarówno tu na Zachodzie, jak i w waszym pięknym kraju, kosztem reszty nas, zwykłych ludzi zarówno tu na Zachodzie, jak i w Ukrainie" — podkreślił w liście. Ponadto uznał, że Ukrainą rządzą "siły skrajnego nacjonalizmu".
Ołena Zełenska reaguje na list Rogera Watersa
Lit otwarty Watersa dotarł do Ołeny Zełenskiej. Po jego przeczytaniu pierwsza dama Ukrainy zdecydowała się odpowiedzieć w krótkim komunikacie. "To Rosja najechała Ukrainę, niszczy miasta i zabija cywilów. Ukraińcy bronią swojej ziemi i przyszłości swoich dzieci" - czytamy w jej najnowszym wpisie na Twitterze.
Zełenska zwróciła się bezpośrednio do artysty. "Jeśli się poddamy — jutro nie będziemy istnieć. Jeśli Rosja się podda — wojna się skończy. Lepiej poproś prezydenta Rosji o pokój. Nie Ukrainę" — wyznała. Jej stanowisko poparli użytkownicy mediów społecznościowych. Byli zaskoczeni tym, w jaki sposób pierwsza dama odpowiedziała na list Watersa.
"Świetnie to pani podsumowała", "Ołeno, to bardzo ważne słowa. Wątpię, żeby trafiły do Rogera Watersa, ale z pewnością pomogą innym osobom zrozumieć, w jakiej sytuacji jest teraz Ukraina" — pisali w komentarzach.
Roger Waters o wojnie w Ukrainie. "Kryminalny błąd"
Roger Waters nie pierwszy raz wypowiada się o wojnie w Ukrainie. Jakiś czas temu muzyk skrytykował postawę Joego Bidena, nazywając go "zbrodniarzem wojennym". — Prezydent Joe Biden? Po pierwsze, rozpala ogień w Ukrainie, a to poważne przestępstwo. Dlaczego USA nie zachęcają Zełenskiego do negocjacji, które wyeliminowałyby potrzebę tej strasznej, potwornej wojny, która zabija, nie wiemy ilu Ukraińców i Rosjan? — powiedział w rozmowie z Michaelem Smerkonishem, dziennikarzem CNN.
Reporter szybko uświadomił rozmówcę, że obwinia o wywołanie wojny niewłaściwą stronę. Waters stwierdził, że w niczym się nie pomylił, a wojna w Ukrainie rozpoczęła się już w 2008 r. Inicjatorem działań miało być według niego NATO. Inwazję Rosji na Ukrainę nazwał "aktem gangstera" i "kryminalnym błędem". Wezwał do natychmiastowego złożenia broni i zaprzestania ataków. Jego zdaniem kraje Zachodu podjęły błędną taktykę i zamiast wyważonej dyplomacji wybrały dozbrajanie zaatakowanego kraju, podsycając tym samym konflikt.
Waters chętnie wypowiada się o politycznych sprawach. Kontrowersyjne poglądy polityczne artysty dotyczą także amerykańskiej polityki wewnętrznej, konfliktu palestyńsko-izraelskiego oraz Polski. Kilkukrotnie podczas koncertów manifestował brak poparcia dla działań rządu Prawa i Sprawiedliwości. W czasie swojego show w Meksyku wyświetlił na telebimie napis "Resist Kaczyński in Poland" (tłum. sprzeciwiajcie się Kaczyńskiemu w Polsce).
Właśnie trwa plebiscyt WP Kobieta #Wszechmocne2022. Zapraszamy do zgłaszania swoich nominacji w formularzu poniżej:
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
