Jak zauważa brytyjska dziennikarka Emily Andrews, w swoim ostatnim oświadczeniu Królowa Elżbieta II pisze o smutku po podjętej przez Meghan i Harry’ego decyzji i o tym, że pozostaną oni ukochanymi członkami rodziny królewskiej. Jednocześnie dziennikarka zwraca uwagę, że w nawiązaniu do tej samej sprawy Meghan i Harry swoim oświadczeniem pokazują raczej urażony i gorzki ton, pisząc, że nie potrzebują rodziny królewskiej, aby służyć.
Dziennikarka zauważa, że oświadczenie Harry’ego i Meghan jest raczej nieszczere.
- Tak, chcieli wolności, ale chcieli wolności zarobkowej. Aby zarabiać własne pieniądze i czerpać zyski z prawa pierworodztwa małżeństwa. Ich zaangażowanie w filantropię nie budzi wątpliwości, ale tylko, gdy robią to po swojemu - napisała w poście Emily Andrews.
Meghan i Harry zrzekli się członkostwa w rodzinie królewskiej
Meghan i Harry w ubiegłym roku zrzekli się członkostwa w rodzinie królewskiej. Teraz oficjalnie potwierdzili swoje zamiary i na dobre rezygnują z książęcych przywilejów.
Pałac Buckingham wydał oświadczenie
W piątek po południu na oficjalnej stronie Pałacu Buckingham pojawiło się oświadczenie. Królowa Elżbieta zgodziła się z decyzją wnuka oraz jego żony i potwierdziła, że Sussexowie rezygnują z obowiązków członków rodziny królewskiej.
Książę i księżna Sussex potwierdzili Jej Królewskiej Mości, że nie powrócą jako pracujący członkowie rodziny królewskiej. Po rozmowach z księciem, królowa napisała, że w związku z rezygnacją z pracy na rzecz Rodziny Królewskiej, nie jest możliwe kontynuowanie obowiązków związanych ze służbą publiczną. Honorowe nominacje wojskowe i patronaty królewskie sprawowane przez księcia i księżną zostaną zatem zwrócone Jej Królewskiej Mości, zanim zostaną rozdzielone między pracującymi członkami Rodziny Królewskiej.
Wszyscy ubolewają nad decyzją Meghan i Harry'ego, książę i księżna mimo podjętej decyzji pozostają ukochanymi członkami rodziny - napisano w oświadczeniu.
Religia na maturze? Dariusz Piontkowski komentuje postulat Kościoła Katolickiego
