Jej spodnie to hit na lato. Rurki poszły w odstawkę
Marcelina Zawadzka w pełni korzysta z urlopu macierzyńskiego. Obecnie wspólnie z narzeczonym oraz synkiem bawią się w Tajlandii, która zajmuje wyjątkowe miejsce w ich sercach. Prezenterka już nosi spodnie w sam raz na nadchodzące lato.
Świeżo upieczona mama wzniosła swoje stylizacje na zupełnie inny poziom. Marcelina Zawadzka dba bowiem o to, by jej wakacyjne stylizacje były nie tylko stylowe, ale przede wszystkim wygodne, co przy opiece nad kilkumiesięcznym dzieckiem jest niezwykle ważne. Polki nie od dziś uwielbiają model spodni, w którym na najnowszych fotografiach zaprezentowała się była Miss Polonia.
Marcelina Zawadzka zachwyca wakacyjną stylizacją
Marcelina Zawadzka na początku października przywitała na świecie pierwsze dziecko. Leonidas natychmiast stał się prawdziwym oczkiem w głowach rodziców. Prezenterka chętnie też dzieli się w mediach społecznościowych oraz YouTube informacjami na temat tego, jak spełnia się w roli mamy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Marcelina Zawadzka o imieniu dla synka, przerwie w pracy i ślubie. "Chciałam w innej kolejności"
Teraz cała rodzina pozwoliła sobie jednak na nieco wytchnienia w słonecznej Tajlandii. Na kilku fotografiach, udostępnionych przez prezenterkę na Instagram Stories, można dostrzec ją w czarnym total looku.
Zestaw stworzony był z najprawdopodobniej jednoczęściowego stroju kąpielowego bądź body, do którego gwiazda dobrała materiałowe spodnie, które idealnie sprawdzają się podczas upalnych dni. Model z wygodnym paseczkiem w pasie wyróżniają proste, szerokie nogawki.
Wakacyjny klimat stylizacji z kolei podkreślał beżowy kapelusz z szerokim rondem oraz złota biżuteria, która świetnie współgrała z opalenizną Zawadzkiej.
Mówi wprost o macierzyństwie
Marcelina Zawadzka doskonale odnalazła się w roli mamy. "Lęk przed nieznanym jest naturalny, ale nie oznacza, że sobie nie poradzimy" - zaznaczyła.
Gwiazda przyznała także, że i jej zdarzają się trudne chwile.
"Dziś mówię, że nie muszę rezygnować z siebie, żeby być dobrą mamą. Ale szczerze? To mnie zaskoczyło. Bo gdyby nie pomoc, którą dostaję, prawdopodobnie bym musiała… W dni, które jestem sama z Leo, zdarza się, że nawet nie mam kiedy przebrać się z piżamy, bo on wymaga mojej ciągłej uwagi".
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl