Sąd, wesele i suknia dla Middleton

Dopóki panna Kate Middleton, najsłynniejsza panna młoda na tej planecie, nie zdejmie sukni ślubnej i cały świat nie zobaczy metki na jej kreacji, spekulacjom, co przyszła księżna założy 29 kwietnia nie będzie końca. Choć chodzą słuchy te karty już zostały rozdane, a suknie uszyje… Poza tym Kasia Struss i jej boskie ciało, a Galliano traci to, co mu jeszcze zostało.

Kasia Struss jest jedną z niewielu kobiet, które nie muszą przeżywać stresu przed nadchodzącym sezonem bikini. Jedna z najpiękniejszych modelek znowu ma problem ze swoją nadmierną chudością, a raczej ten problem ma dwóch brytyjskich obywateli, którzy w zeszłym tygodniu złożyli skargę na linię panny Struss.

Pod koniec zeszłego roku, podczas nowojorskiego tygodnia mody, Tommy Hilfiger wyrzucił Kasię ze swego pokazu, bo uznał, że jest za chuda. Agentka Struss zaprzeczała insynuacjom jakoby jej klientka ma anoreksję, a sama Kasia zarzekała się podczas wywiadów, że lubi jeść. Ponoć zimą nawet przytyła kilka kilogramów, ale najwidoczniej znowu niechcący schudła. Image szczupłej Struss nie przeszkadzał firmie Miu Miu, która zatrudniła modelkę do pracy przy kampanii wiosna/lato 2011. Na zdjęciach utrzymanych w stylistyce „Damy z Szanghaju” Wellesa, wiotka sylwetka Kasi odbija się w lustrach, dając niezwykły efekt.

Artystyczny zabieg nie spodobał się pewnym Anglikom, którzy złożyli formalny wniosek do Advertising Standards Authority o zaprzestanie promowania anoreksji i niezdrowego stylu życia w Wielkiej Brytanii. Rzecznik prasowy Miu Miu wyjaśnił w oświadczeniu prasowym, że fotografia reklamowa jest tak zrobiona, aby podkreślić figurę modelki, a nie promować zaburzenia odżywania.

Zapewniano też, że firma nigdy nie podpisałaby kontraktu z anorektyczką. „Troszczymy się o zdrowie naszych modelek i nie tolerujemy anoreksji, dlatego zawsze zatrudniamy odpowiedzialne i zdrowe dziewczyny” głosiła treść oświadczenia. Bez wątpienia Kasia Struss znowu znajdzie się na językach i sama będzie musiała się tłumaczyć z tego, co wkłada do ust.

Było do przewidzenia, że po zwolnieniu go ze stanowiska naczelnego projektanta u Diora, John Galliano, zostanie niebawem zwolniony również z szefowania własnej marce. Women’s Wear Daily donosi, że zarząd marki John Galliano, której 91% udziałów należy do domu mody Christian Dior, podjął właśnie decyzję o odwołaniu projektanta. Trwają dywagacje, czy jest to chwilowe rozwiązanie i czy Galliano odzyska swoje stanowisko.

Tym bardziej, że opinia branży nie jest jednoznaczna: coraz więcej pojawia się głosów broniących Galliano, a świadkowie zajścia, którzy złożyli doniesienie o antysemickim zachowaniu projektanta, zaczynają go usprawiedliwiać. 12 maja sąd ma ustalić datę postępowania w sprawie Galliano. Projektantowi grozi kara więzienia i grzywna w wysokości około 22500 euro. Galliano już przeprosił za zachowanie, ale też odrzucił oskarżenie i zapowiedział, że złoży pozew o zniesławienie. Faktem jest, że w świecie mody coraz więcej jest wolnych etatów głównych projektantów, a jakby coraz mniej wielkich nazwisk do obsadzenia wolnych stanowisk.

Ciekawscy spekulują, co (z jaką metką) założy przyszła księżna na ślub i wesele, a tymczasem suknia już wisi w szafie książęcej narzeczonej i czeka na wielki dzień. Sukni nie uszył żaden z obstawianych projektantów: kreacji nie stworzyła ani Sarah Burton od Alexandra McQuenna, ani Bruce Oldfield, ani nawet Victoria Beckham (też była brana pod uwagę). Kate Middleton do ślubu ubierze Sophie Cranston z firmy Libélula.

Pierwszy tą rewelację opublikował kilka dni temu portal Huffington Post, powołując się na swoją korespondentkę z królewskiego dworu, Yvonne York. Potem wiadomość przebiegła z prędkością światła cały świat, a pytanie: „Kim jest Sophie Cranston?” było jednym z najczęściej zadawanych.

Okazuje się, że projektantka ma 34 lata i zanim zdecydowała się projektować pod własnym nazwiskiem, terminowała u Alexandra McQueen’a i Alice Temperley. Ubierają się u niej Jerry Hall i Emma Watson, a Kate Middleton brylowała w jej czarnym płaszczyku na ślubie kuzynki. Dlaczego do tej pory nie ujawniono nazwiska nadwornej projektantki królewskiej sukni? Pałac Buckingham twierdzi, że chciał chronić prywatność Cranston i sprawić, aby mogła tworzyć w spokoju. Jaki będzie wynik jej pracy – poznamy już niedługo.

Jako ciekawostkę dodamy, że Polka zaprojektuje suknię dla mamy panny młodej. Lindka Cierach, projektantka tworząca w Londynie przygotowuje strój dla Carole Middleton. Cierach ma w swoim dorobku między innymi suknię ślubną Sary Ferguson, księżnej Yorku oraz kreacje szyte dla Helen Mirren i Catherine Zety-Jones.

POLECAMY