Sandra Kubicka relacjonuje walkę z chorobą. Są pierwsze sukcesy
Dwa miesiące temu na supermodelkę Sandrę Kubicką jak grom z jasnego nieba spadła diagnoza. Zachorowała na Zespół Policystycznych Jajników, czyli PCOS. Gwiazda szybko wzięła się do pracy i dziś relacjonuje pierwsze postępy w walce z chorobą.
Modelka dowiedziała się, że cierpi na PCOS, kiedy zauważyła u siebie drastyczne wahania wagi. Kubicka w ciągu kilku miesięcy przytyła aż 17 kg. Do tego doszło zmęczenie i problemy z cerą. Na szczęście szybka diagnoza sprawiła, że modelka zaczyna już wychodzić na prostą i czuje się coraz lepiej.
Swoimi pierwszymi sukcesami pochwaliła się na Instagramie, dodając selfie bez retuszu i filtrów. Po trądziku i opuchliźnie ani śladu! "Najczęściej zadawane pytanie: jak zmienił się twój styl życia po tym, jak dowiedziałaś się, że masz PCOS? No więc ćwiczę o wiele mniej. Głównie kardio, pokochałam jeszcze bardziej biegać. Kochałam moje ciężary. Uwielbiałam być silna, ale rosłam w bardzo szybkim tempie" - napisała modelka.
"Nie jem już tak, jak jadłam.. dieta głównie niskobiałkowa, mało węglowodanów, dużo warzyw i owoców. Kocham smoothies i soki. Efekty jak widać. Dzisiaj mijają 2 miesiące, odkąd dowiedziałam się, że mam PCOS. Da się? Da się! Zdjęcie bez retuszu ani filtrów. Jakieś pryszcze małe tu i tam, ale te brzydkie bulwy pod skórą zniknęły. Dodatkowe kilogramy? Lecą w dół! Stan psychiczny? Coraz lepszy!" - czytamy dalej pod postem na koncie na Instagramie Kubickiej.
Musimy przyznać, że gwiazda wygląda olśniewająco i zdecydowanie zmieniło się jej nastawienie. Gratulujemy pierwszych sukcesów i trzymamy kciuki za dalszą walkę z chorobą.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl