Carrie Bradshaw z serialu "Seks w wielkim mieście", czyli Sarah Jessica Parker właśnie skończyła 50 lat.
Carrie Bradshaw z serialu "Seks w wielkim mieście", czyli Sarah Jessica Parker właśnie skończyła 50 lat.
Dzięki udziałowi w popularnym serialu zyskała status ikony mody. Wygrywała w rankingach magazynu "Vanity Fair" na najlepiej ubraną gwiazdę.
Aktorka nie jest klasyczną pięknością. 50-latka ma dyskusyjną urodę. Złośliwi twierdzą, że jest miłośniczką zabiegów z zakresu medycyny estetycznej.
Ona sama konsekwentnie zaprzecza, że naciągnęła twarz.
"Nie wiem, co mogłabym zrobić, aby zatrzymać proces starzenia. Tak, starzeję się. No ale co z tego, przecież to nieodwracalny proces, który ma miejsce każdego dnia. Można go tylko obserwować, jak więdnące kwiaty. Wolę jednak zwiędnąć, niż wyglądać jak obłąkana - przyznała w wywiadzie dla "Elle".
Zobacz, jak się zmieniała.
Sarah Jessica Parker
Carrie Bradshaw z serialu "Seks w wielkim mieście", czyli Sarah Jessica Parker właśnie skończyła 50 lat.
Dzięki udziałowi w popularnym serialu zyskała status ikony mody. Wygrywała w rankingach magazynu "Vanity Fair" na najlepiej ubraną gwiazdę.
Aktorka nie jest klasyczną pięknością. 50-latka ma dyskusyjną urodę. Złośliwi twierdzą, że jest miłośniczką zabiegów z zakresu medycyny estetycznej.
Ona sama konsekwentnie zaprzecza, że naciągnęła twarz.
"Nie wiem, co mogłabym zrobić, aby zatrzymać proces starzenia. Tak, starzeję się. No ale co z tego, przecież to nieodwracalny proces, który ma miejsce każdego dnia. Można go tylko obserwować, jak więdnące kwiaty. Wolę jednak zwiędnąć, niż wyglądać jak obłąkana - przyznała w wywiadzie dla "Elle".
Zobacz, jak się zmieniała.
Sarah Jessica Parker
Carrie Bradshaw z serialu "Seks w wielkim mieście", czyli Sarah Jessica Parker właśnie skończyła 50 lat.
Dzięki udziałowi w popularnym serialu zyskała status ikony mody. Wygrywała w rankingach magazynu "Vanity Fair" na najlepiej ubraną gwiazdę.
Aktorka nie jest klasyczną pięknością. 50-latka ma dyskusyjną urodę. Złośliwi twierdzą, że jest miłośniczką zabiegów z zakresu medycyny estetycznej.
Ona sama konsekwentnie zaprzecza, że naciągnęła twarz.
"Nie wiem, co mogłabym zrobić, aby zatrzymać proces starzenia. Tak, starzeję się. No ale co z tego, przecież to nieodwracalny proces, który ma miejsce każdego dnia. Można go tylko obserwować, jak więdnące kwiaty. Wolę jednak zwiędnąć, niż wyglądać jak obłąkana - przyznała w wywiadzie dla "Elle".
Zobacz, jak się zmieniała.
Sarah Jessica Parker
Carrie Bradshaw z serialu "Seks w wielkim mieście", czyli Sarah Jessica Parker właśnie skończyła 50 lat.
Dzięki udziałowi w popularnym serialu zyskała status ikony mody. Wygrywała w rankingach magazynu "Vanity Fair" na najlepiej ubraną gwiazdę.
Aktorka nie jest klasyczną pięknością. 50-latka ma dyskusyjną urodę. Złośliwi twierdzą, że jest miłośniczką zabiegów z zakresu medycyny estetycznej.
Ona sama konsekwentnie zaprzecza, że naciągnęła twarz.
"Nie wiem, co mogłabym zrobić, aby zatrzymać proces starzenia. Tak, starzeję się. No ale co z tego, przecież to nieodwracalny proces, który ma miejsce każdego dnia. Można go tylko obserwować, jak więdnące kwiaty. Wolę jednak zwiędnąć, niż wyglądać jak obłąkana - przyznała w wywiadzie dla "Elle".
Zobacz, jak się zmieniała.
Sarah Jessica Parker
Carrie Bradshaw z serialu "Seks w wielkim mieście", czyli Sarah Jessica Parker właśnie skończyła 50 lat.
Dzięki udziałowi w popularnym serialu zyskała status ikony mody. Wygrywała w rankingach magazynu "Vanity Fair" na najlepiej ubraną gwiazdę.
Aktorka nie jest klasyczną pięknością. 50-latka ma dyskusyjną urodę. Złośliwi twierdzą, że jest miłośniczką zabiegów z zakresu medycyny estetycznej.
Ona sama konsekwentnie zaprzecza, że naciągnęła twarz.
"Nie wiem, co mogłabym zrobić, aby zatrzymać proces starzenia. Tak, starzeję się. No ale co z tego, przecież to nieodwracalny proces, który ma miejsce każdego dnia. Można go tylko obserwować, jak więdnące kwiaty. Wolę jednak zwiędnąć, niż wyglądać jak obłąkana - przyznała w wywiadzie dla "Elle".
Zobacz, jak się zmieniała.
Sarah Jessica Parker
Carrie Bradshaw z serialu "Seks w wielkim mieście", czyli Sarah Jessica Parker właśnie skończyła 50 lat.
Dzięki udziałowi w popularnym serialu zyskała status ikony mody. Wygrywała w rankingach magazynu "Vanity Fair" na najlepiej ubraną gwiazdę.
Aktorka nie jest klasyczną pięknością. 50-latka ma dyskusyjną urodę. Złośliwi twierdzą, że jest miłośniczką zabiegów z zakresu medycyny estetycznej.
Ona sama konsekwentnie zaprzecza, że naciągnęła twarz.
"Nie wiem, co mogłabym zrobić, aby zatrzymać proces starzenia. Tak, starzeję się. No ale co z tego, przecież to nieodwracalny proces, który ma miejsce każdego dnia. Można go tylko obserwować, jak więdnące kwiaty. Wolę jednak zwiędnąć, niż wyglądać jak obłąkana - przyznała w wywiadzie dla "Elle".
Zobacz, jak się zmieniała.
Sarah Jessica Parker
Carrie Bradshaw z serialu "Seks w wielkim mieście", czyli Sarah Jessica Parker właśnie skończyła 50 lat.
Dzięki udziałowi w popularnym serialu zyskała status ikony mody. Wygrywała w rankingach magazynu "Vanity Fair" na najlepiej ubraną gwiazdę.
Aktorka nie jest klasyczną pięknością. 50-latka ma dyskusyjną urodę. Złośliwi twierdzą, że jest miłośniczką zabiegów z zakresu medycyny estetycznej.
Ona sama konsekwentnie zaprzecza, że naciągnęła twarz.
"Nie wiem, co mogłabym zrobić, aby zatrzymać proces starzenia. Tak, starzeję się. No ale co z tego, przecież to nieodwracalny proces, który ma miejsce każdego dnia. Można go tylko obserwować, jak więdnące kwiaty. Wolę jednak zwiędnąć, niż wyglądać jak obłąkana - przyznała w wywiadzie dla "Elle".
Zobacz, jak się zmieniała.
Sarah Jessica Parker
Carrie Bradshaw z serialu "Seks w wielkim mieście", czyli Sarah Jessica Parker właśnie skończyła 50 lat.
Dzięki udziałowi w popularnym serialu zyskała status ikony mody. Wygrywała w rankingach magazynu "Vanity Fair" na najlepiej ubraną gwiazdę.
Aktorka nie jest klasyczną pięknością. 50-latka ma dyskusyjną urodę. Złośliwi twierdzą, że jest miłośniczką zabiegów z zakresu medycyny estetycznej.
Ona sama konsekwentnie zaprzecza, że naciągnęła twarz.
"Nie wiem, co mogłabym zrobić, aby zatrzymać proces starzenia. Tak, starzeję się. No ale co z tego, przecież to nieodwracalny proces, który ma miejsce każdego dnia. Można go tylko obserwować, jak więdnące kwiaty. Wolę jednak zwiędnąć, niż wyglądać jak obłąkana - przyznała w wywiadzie dla "Elle".
Zobacz, jak się zmieniała.
Aktorki z serialu "Seks w wielkim mieście"
Carrie Bradshaw z serialu "Seks w wielkim mieście", czyli Sarah Jessica Parker właśnie skończyła 50 lat.
Dzięki udziałowi w popularnym serialu zyskała status ikony mody. Wygrywała w rankingach magazynu "Vanity Fair" na najlepiej ubraną gwiazdę.
Aktorka nie jest klasyczną pięknością. 50-latka ma dyskusyjną urodę. Złośliwi twierdzą, że jest miłośniczką zabiegów z zakresu medycyny estetycznej.
Ona sama konsekwentnie zaprzecza, że naciągnęła twarz.
"Nie wiem, co mogłabym zrobić, aby zatrzymać proces starzenia. Tak, starzeję się. No ale co z tego, przecież to nieodwracalny proces, który ma miejsce każdego dnia. Można go tylko obserwować, jak więdnące kwiaty. Wolę jednak zwiędnąć, niż wyglądać jak obłąkana - przyznała w wywiadzie dla "Elle".
Zobacz, jak się zmieniała.
Sarah Jessica Parker
Carrie Bradshaw z serialu "Seks w wielkim mieście", czyli Sarah Jessica Parker właśnie skończyła 50 lat.
Dzięki udziałowi w popularnym serialu zyskała status ikony mody. Wygrywała w rankingach magazynu "Vanity Fair" na najlepiej ubraną gwiazdę.
Aktorka nie jest klasyczną pięknością. 50-latka ma dyskusyjną urodę. Złośliwi twierdzą, że jest miłośniczką zabiegów z zakresu medycyny estetycznej.
Ona sama konsekwentnie zaprzecza, że naciągnęła twarz.
"Nie wiem, co mogłabym zrobić, aby zatrzymać proces starzenia. Tak, starzeję się. No ale co z tego, przecież to nieodwracalny proces, który ma miejsce każdego dnia. Można go tylko obserwować, jak więdnące kwiaty. Wolę jednak zwiędnąć, niż wyglądać jak obłąkana - przyznała w wywiadzie dla "Elle".
Zobacz, jak się zmieniała.
Sarah Jessica Parker
Carrie Bradshaw z serialu "Seks w wielkim mieście", czyli Sarah Jessica Parker właśnie skończyła 50 lat.
Dzięki udziałowi w popularnym serialu zyskała status ikony mody. Wygrywała w rankingach magazynu "Vanity Fair" na najlepiej ubraną gwiazdę.
Aktorka nie jest klasyczną pięknością. 50-latka ma dyskusyjną urodę. Złośliwi twierdzą, że jest miłośniczką zabiegów z zakresu medycyny estetycznej.
Ona sama konsekwentnie zaprzecza, że naciągnęła twarz.
"Nie wiem, co mogłabym zrobić, aby zatrzymać proces starzenia. Tak, starzeję się. No ale co z tego, przecież to nieodwracalny proces, który ma miejsce każdego dnia. Można go tylko obserwować, jak więdnące kwiaty. Wolę jednak zwiędnąć, niż wyglądać jak obłąkana - przyznała w wywiadzie dla "Elle".
Zobacz, jak się zmieniała.