Schudła ponad 50 kilogramów. Trening oporowy zmienił jej życie
Carlee Howard już w szkole podstawowej miała problemy z samooceną. Przez swój wzrost i budowę ciała mierzyła się z przykrymi komentarzami rówieśników. Dopiero lata później odnalazła metodę, która pomogła poprawić stan zdrowia, zarówno psychicznego, jak i fizycznego.
Carlee skończyła 29 lat i dopiero obecnie czuje się w pełni sobą. Przez lata kobieta walczyła z uszczypliwymi komentarzami na temat swojego wyglądu. "Byłam większym i grubszym dzieckiem" wspomina Howard, co jednak nie tłumaczy zachowań jej rówieśników. Odbudowanie samooceny oraz zawalczenie o zdrowie w końcu stało się priorytetem Carlee. W jaki sposób poradziła sobie z nadwagą?
"Nigdy nie miałam dużej nadwagi. Koleżanki i tak się ze mnie naśmiewały"
29-latka podkreśla, że mimo tego, iż była lekko przy kości, przez wszystkie szkolne lata była aktywna fizycznie. Brała nawet udział w zawodach koszykówki. Jednak przez swoją budowę ciała oraz ponadprzeciętny wzrost, niektóre koleżanki ze szkolnej ławki były wyjątkowo nieprzyjemne. To był jeden z czynników, przez które Carlee miała później problem z samooceną.
Lata mijały, a waga młodej kobiety zaczęła niebezpiecznie skakać. Każda z próbowanych diet przynosiła podobne efekty. Efekt jo-jo utrzymywał się miesiącami. Ostatecznie nadwaga wymknęła się spod kontroli pod koniec studiów.
"Proste rzeczy, takie jak zapinanie pasów w samochodzie, wiązanie butów lub stanie dłużej niż kwadrans były trudne. Miałam też za wysokie ciśnienie krwi" - pisze Carlee na Instagramie.
Kiedy Howard skończyła, 27 lat stwierdziła, że nie może dłużej tak funkcjonować. Postawiła sobie za cel, że już nigdy nie zobaczy na wadze liczby 160 kilogramów.
Dwie zmiany przyniosły zadziwiające efekty
Carlee zastosowała polecaną przez dietetyka metodę, czyli deficyt kaloryczny, wyliczony przez specjalistę. Dzięki temu nie odczuła, że jest na jakiejkolwiek diecie. Zaczęła też chodzić na spacery, aby za parę tygodni móc powrócić do tego, co kochała od zawsze, czyli sportu. Po kilku miesiącach 27-latka odważyła się wyjść na siłownię. Trening oporowy wpłynął nie tylko na szybszą utratę wagi, lecz także lepszą kondycję i poprawę zdrowia psychicznego Cralee. Rok później waga kobiety wskazała dokładnie 52 kilogramy mniej. Howard ciągle prowadzi motywacyjnego Instagrama i nadal chudnie. Odzyskała również utraconą lata temu pewność siebie.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!