Selma Blair pokazała nowe zdjęcie. Ma wyjątkowe znaczenie dla chorej aktorki

Selma Blair nie ukrywa przed światem swojego stanu zdrowia. Amerykańska gwiazda bez wstydu dzieli się trudnymi doświadczeniami w mediach społecznościowych. Bardzo długo nie wiedziała, co jej dolega. Lekarze nie byli w stanie jej dobrze zdiagnozować. Blair miała swoje podejrzenia, ale była zbywana. Kiedy usłyszała, że ma stwardnienie rozsiane, w pewien sposób jej ulżyło. Wiedziała już, że nie zwariowała.

Z powodu choroby Selma Blair ma trudności z chodzeniem, ma też zaburzenia mowy. Niedawno poddała się innowacyjnej kuracji, która nieco polepszyła jej stan. Aktorka wróciła ze specjalnego ośrodka z ogoloną głową. I właśnie w takiej wersji sfotografował ją jej przyjaciel Brian Bowen Smith.

To była wyjątkowa sesja, ponieważ to od zdjęcia aktorki zaczął karierę 20 lat temu. "Jestem jego pierwszą celebrytką. Uwielbiam jego pracę. Uwielbiam to, że mogę stać przed nim łysa, 30 kilogramów cięższa, bo on ciągle widzi w moich oczach tę intensywność sprzed lat. Sprawia, że czuję się niezwykle silna" - napisała Blair. - "Dziękuję. Czuję się zaszczycona" - dodała.

Zobacz także: Jak zbierać grzyby? Ekspert wyjaśnia, gdzie popełniamy błąd