Seth Rogen wzbudził reakcję Korei Północnej
Władze Korei Północnej postanowiły ustosunkować się do trailera filmu "The Interview" Setha Rogena i Evana Goldberga.
Władze Korei Północnej postanowiły ustosunkować się do trailera filmu "The Interview" Setha Rogena i Evana Goldberga. Głównymi bohaterami filmu są gospodarz telewizyjnego talk show (James Franco) i jego producent (Seth Rogen), którzy przypadkowo zostają obarczeni misją zabicia premiera Korei Północnej. W obsadzie znaleźli się także Lizzy Caplan i Timothy Simons.
Władze Korei Północnej, a konkretnie szef Centrum Dla Pokoju Między Koreą a USA Kim Myong-chol, wystosował oświadczenie w imieniu Kim Dzong Una:
"Film o zabijaniu liderów obcych państw odzwierciedla to co Amerykanie robią w Afganistanie, Iraku, Syrii czy Ukrainie. Nie zapominajmy też kto zabił Kennedy'ego - Amerykanie. Prezydent Obama tez powinien obawiać się własnych służb - jego też mogą zabić."
Co ciekawe, Kim Myong-chol dodał, że dyktator Korei, Kim Dzong Un, prawdopodobnie obejrzy film.
Za kamerą obrazu stanęli Seth Rogen i Evan Goldberg, którzy w czerwcu ubiegłego roku zadebiutowali komedią "To już jest koniec". Rogen i Goldberg napisali również scenariusz filmu.
"The Interview" trafi do kin za oceanem 10 października. Polską premierę zaplanowano na 14 listopada.
(Megafon.pl/ma)