Sezon na biurowy romans. Wiadomo, kiedy najczęściej flirtujemy w pracy
Choć moglibyśmy się spodziewać, że to wiosenna aura sprzyja zawieraniu bliższych znajomości, przeprowadzone właśnie badanie pokazuje coś zupełnie innego. Jeśli chodzi o romanse biurowe, zdecydowanie częściej wdajemy się w nie zimą.
Okazuje się, że to właśnie podczas zimnych, dłużących się dni w pracy jesteśmy bardziej skłonni do flirtowania z kolegami lub koleżankami z pracy, a co za tym idzie, rozpoczynania nowych romansów. Badanie przeprowadzone w Wielkiej Brytanii przez Reboot Digital na grupie 2 tys. osób pokazało, że zimą istnieje dwukrotnie wyższe prawdopodobieństwo na romans w pracy.
To samo badanie pokazuje również, że takie romanse zdarzają się znacznie częściej, niż moglibyśmy przypuszczać. Aż 45 proc. badanych przyznało się, że ma za sobą co najmniej przelotny związek ze współpracownikiem.
Jednocześnie, pracodawcy często nie są przychylni tak bliskim relacjom między ich pracownikami – aż jedna czwarta z przebadanych stwierdziła, że wolałaby, by w ich firmie nie było romansów. Prawdopodobnie sami zainteresowani czują, że to w jakiś sposób niestosowne, dlatego bardzo często starają się utrzymać intymną relację w tajemnicy. Do takiego właśnie działania przyznało się aż 40 proc. z romansujących w pracy. Cóż, bez wątpienia znaczenie ma również fakt, że aż jedna piąta z nich pozostaje w związku małżeńskim z kimś innym.
I chyba nikogo nie zaskakuje, że wiele z romansów biurowych rozpoczyna się podczas firmowej imprezy gwiazdkowej. To tam bardzo często mają miejsce pierwsze pocałunki – a przynajmniej było tak w przypadku jednej trzeciej romansujących. Nic dziwnego – wówczas jest okazja, by pokazać się kolegom i koleżankom z nieco innej strony, ubrać trochę inaczej niż zwykle i zwrócić większą okazję na osoby, z którymi pracujemy, a nie tylko na wspólne zadania. To jak, gotowi na imprezę firmową?