Sezonowe problemy ze skórą - jak im zapobiegać?
Wiosna to najtrudniejszy okres dla naszej skóry. W ciepłym sezonie największym problemem są czynniki alergiczne, działanie promieni UV oraz wzmożone pocenie się ciała. Kiedy dolegliwości dermatologiczne możemy leczyć sami, a kiedy warto udać się do lekarza?
Wiosna to najtrudniejszy okres dla naszej skóry. W ciepłym sezonie największym problemem są czynniki alergiczne, działanie promieni UV oraz wzmożone pocenie się ciała. Kiedy dolegliwości dermatologiczne możemy leczyć sami, a kiedy warto udać się do lekarza?
Rumień
Delikatna skóra twarzy narażona jest na częste i drastyczne zmiany temperatury oraz działanie promieni słonecznych. U osób o jasnej karnacji i wrażliwej cerze z czasem może pojawić się rumień, czyli zaczerwienienie skóry wywołane zbyt mocnym rozszerzeniem się naczynek krwionośnych.
Pierwsze objawy rumienia pojawiają się podczas ekspozycji na słońce, dlatego jeśli zauważymy u siebie tendencję do rumieńca połączonego z pękaniem naczynek, powinnyśmy zrezygnować z opalania twarzy albo stosować kremy do opalania z silnym filtrem UV. Skórę z tendencją do powstawania rumienia należy codziennie nawilżać, szczególnie w sezonie letnim. Lekarze zalecają także profilaktyczne przyjmowanie witamin B i C, które wzmacniają ścianki naczyń krwionośnych i pobudzają mikrokrążenie krwi w skórze. Jeśli to nie pomaga, należy udać się na wizytę do dermatologa - być może przyczyny zaczerwienienia mają związek z alergią.
Tekst: Anna Loska/sr, kobieta.wp.pl
Swędzące krostki
Czerwone i swędzące krostki pojawiające się na policzkach i brodzie są najczęściej objawem uczulenia. Jeśli pojawiają się przez cały rok, należy przyjrzeć się swojej diecie - wiele produktów, np. seler, papryka, alkohol czy pikantne przyprawy są silnymi alergenami. Zdarzyć się może jednak również tak, że swędząca wysypka pojawia się tylko w ciepłej porze roku - wówczas przyczyną może być alergia na pyłki. Swędzącej wysypki nie leczymy sami, bo objaw ten może być początkiem jakiejś poważniejszej choroby (np. łojotokowego zapalenia skóry) i czasami wymaga kuracji antybiotykowej. Z tym problemem najlepiej zwrócić się do dermatologa, który zdiagnozuje przyczynę zmian skórnych i zaleci odpowiednie leczenie.
Brunatne plamki na twarzy i dekolcie
Brązowe przebarwienia na skórze pojawiają się zwykle w starszym wieku, czasem jednak mogą wystąpić u osób koło trzydziestki i zdecydowanie nie dodają urody. Najpierw pojawiają się tylko latem, kiedy skóra narażona jest na silne oddziaływanie promieni UV. Z czasem stają się jednak większe i mogą być widoczne przez cały rok. Usunąć je jest dość trudno, a stosowanie kosmetyków rozjaśniających nie zawsze jest w tym wypadku pomysłem bezpiecznym. Dlatego lepiej im zapobiegać, niż później je leczyć.
Jeśli zauważymy sezonowe brązowe przebarwienia (znacznie większe od piegów) na twarzy i dekolcie, starajmy się zasłaniać te części ciała przed działaniem słońca i używajmy kremów z silnym filtrem UV przez cały sezon - począwszy już od kwietnia.
Przyczyną pojawiania się przebarwień bywa także stosowanie niektórych kosmetyków, np. perfum i dezodorantów, na skórze wystawianej na słońce - zawarte w tych produktach substancje pod wpływem promieniowania zmieniają strukturę chemiczną, drażniąc skórę i powodując zmiany pigmentowe. Niewielkie przebarwienia usunąć możemy u kosmetyczki, głębokie zmiany skórne wymagają zaś wizyty u dermatologa i terapii laserem lub światłem pulsacyjnym IPL.
Sucha i łuszcząca się skóra
Sucha, swędząca i łuszcząca się skóra to objaw nie tylko chorób dermatologicznych, (w skrajnym przypadku może to być łuszczyca), ale też problemów hormonalnych - wskazywać może na przykład na niedoczynność tarczycy. Jeśli problem pojawia się jednak sezonowo - np. w zimie i dotyczy tylko twarzy i rąk, jego przyczyną jest zwykle wysuszenie naskórka przez mróz i wiatr. W chłodnym sezonie warto smarować skórę tłustym kremem zanim jeszcze zmiany się pojawią - lepiej zapobiegać niż leczyć, tym bardziej, że zbyt wysuszona skóra reaguje na krem zaczerwienieniem i pieczeniem.
Latem zaś przesuszenie i łuszczenie się skóry jest wynikiem działania promieni słonecznych. W tym wypadku najlepszym remedium jest krem o cięższej konsystencji, który nawilży i wzbogaci skórę w substancje odżywcze. Nadmierne łuszczenie się skóry latem może być spowodowane także przez nieprawidłowe działanie gruczołów łojowych, które wytwarzają zbyt mało substancji natłuszczającej - problem ten pojawia się zwykle wraz z pierwszym wyjściem na plażę i znika jesienią. Suchą skórę należy również i w tym przypadku nawilżać większą ilością kremów.
Pękające usta
Usta i ich kąciki pękają nie tylko na mrozie. Problem ten wystąpić może również wiosną i latem, kiedy skóra wystawiana jest na wysokie temperatury. Dlatego pomadka ochronna powinna w sezonie plażowym należeć do podstawowego wyposażenia naszych torebek. Zbytnie przesuszenie ust grozi nam szczególnie podczas wakacji nad morzem - połączenie działania słońca i słonej wody doprowadzić może do pojawienia się na ustach pęknięć, które pozostawione same sobie mogą stać się przyczyną stanu zapalnego. Jeśli mamy tendencję do pękania kącików ust, powinnyśmy wzbogacić dietę o witaminę B2, której najprawdopodobniej nam brakuje.
Swędząca wysypka
Pojawienie się w sezonie letnim swędzącej wysypki lub tzw. pokrzywki najczęściej łączymy z alergią na pyłki kwitnących w tym czasie roślin. Rzeczywiście, uczulenie może być przyczyną tego typu zmian skórnych. U niektórych osób cierpiących na sezonowe wysypki wyniki alergologiczne są jednak negatywne - podejrzewać wówczas należy nadwrażliwość na słońce. W takim wypadku najlepiej chronić skórę przed promieniowaniem, zakładając zakrywającą ciało lecz przewiewną odzież i w żadnym wypadku się nie opalać - nawet jeśli posmarujemy się kremem, ropne i swędzące krostki mogą się pojawić przy kontakcie ze słońcem. Poza tym pomóc może przyjmowanie wapna oraz witaminy C. Jeśli jednak problem nie ustąpi w ciągu kilku dni, należy skonsultować się z lekarzem.
Tekst: Anna Loska/sr, kobieta.wp.pl