Skrytykował biust dziennikarki Radia Eska. Mistrzowska riposta
Katarzyna Węsierska, prezenterka i dziennikarka radiowa, która prowadzi aktywnie swój profil na TikToku, odniosła się do hejtu, jaki otrzymała w komentarzu. Jeden z internautów skrytykował rozmiar piersi dziennikarki. Jej odpowiedź daje do myślenia.
Kasia Węsierska jest prezenterką Radia Eska i Eska TV. Aktywnie prowadzi swój profil na TikToku, gdzie obserwuje ją ponad 425 tysięcy użytkowników. Ostatnio spotkała ją przykra sytuacja, na którą postanowiła zareagować.
Skrytykował jej rozmiar biustu. Tak mu odpowiedziała
Jeden z internautów postanowił skrytykować jej rozmiar biustu. "Miseczka A? Szału nie ma" - skomentował. Węsiewska nie pozostawiła tego bez odpowiedzi.
- Właściwie powinnam podziękować temu panu za ten trochę obraźliwy komentarz. Bo to jest komentarz na temat mojego biustu i jego rozmiaru - powiedziała.
Zareagowała jednoznacznie na hejt z komentarza: - Po pierwsze, to nie miseczka A, tylko już B. A po drugie, czy ja nie mam lustra? Czy ja nie wiem, że tutaj nie ma za dużo? Że mogłoby być więcej, bo takie są kanony? Ale co z tego? Przecież nie jesteśmy od tego, żeby te kanony spełniać, tylko raczej je tworzyć. Pomyślałam więc, że pójdę o krok dalej i pokażę więcej za sprawą tego komentarza.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Węsierska zastrzegła jednak, że nie zamierza się rozbierać. Pokazała nagranie sprzed lat i zwróciła uwagę na swoją wyraźną diastemę. - Widzicie tę diastemę? Konkretna. Zmagałam się przez kilkanaście lat z tym i komentarzami na ten temat. Dzisiaj sobie myślę, że nie było w tym nic złego, ale wtedy byłam na tyle zakompleksiona i przerażona, że postanowiłam ją usunąć.
Zaapelowała do nastoletnich dziewczyn. Ma do nich jedno przesłanie
Prezenterka podkreśliła, że nie żałuje decyzji. - To mnie natchnęło do jednej refleksji, którą pozwolę sobie wygłosić, jako ktoś, kogo wielu z was obserwuje, ktoś, kto czasem gada do was z radia. Znormalizujmy wreszcie to, że niedoskonałości są normalne. To, że dzisiaj mam tu pryszcza, że mam nieuczesane włosy. To, że tu mam za mało, a tu, według niektórych, pewnie mam za dużo - to jest normalne - powiedziała w nagraniu.
- Chciałabym, żeby to dotarło głównie do tych dziewczyn, które dzisiaj mają naście lat, porównują się do tych wszystkich piękności z internetu, zastanawiają się, co z nimi jest nie tak, są pod presją rówieśniczą. Bo może, gdyby mi ktoś powiedział i pokazał takie nagranie kilkanaście lat temu, to dzisiaj miałabym swoją oryginalną diastemę i nie przejmowałabym się tak komentarzami wszystkich innych. Które szału nie robią - podsumowała.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl