Czy można spać na działce ROD? Prawo "mówi" jasno

Kusi cię myśl, by latem uciec od zgiełku miasta i nocować na działce ROD? Uważaj, bo choć niektórym wydaje się to świetnym pomysłem, obowiązujące przepisy są jasne. Sprawdź, kiedy nocowanie na działce jest legalne, a kiedy może skończyć się problemami.

Rodzinne Ogródki Działkowe, znane jako działki ROD, od lat cieszą się niesłabnącą popularnością, zwłaszcza wśród mieszkańców dużych miast. Nic dziwnego - to namiastka wiejskiego życia bez konieczności wyprowadzki. Można tam odpocząć, uprawiać warzywa i owoce, a nawet urządzić grilla w gronie znajomych.

Wielu właścicieli buduje na swoich działkach niewielkie altanki, które z czasem zamieniają się w małe domki, coraz częściej wyposażone w kuchenkę, toaletę czy łóżko. Pojawia się więc pytanie: skoro wszystko wygląda jak w domku letniskowym, czy można na działce ROD legalnie spać?

Czytaj też: Czy można pić alkohol na działce? Przepisy mówią jasno

Tu odpowiedź brzmi: tak, ale tylko czasowo. Choć przepisy dopuszczają przebywanie na działce nawet przez kilka dni, nie można uczynić z niej swojego miejsca zamieszkania. Spanie na działce ROD od czasu do czasu - szczególnie latem - jest akceptowalne, jednak stałe zamieszkiwanie jest zabronione i może skutkować konsekwencjami.

Zgodnie z art. 12 Ustawy o Rodzinnych Ogrodach Działkowych, altany nie są budynkami mieszkalnymi. To oznacza, że nie można ich traktować jako pełnoprawnego miejsca zamieszkania - ani tymczasowego, ani tym bardziej stałego. Rodzinne Ogródki Działkowe należą do Polskiego Związku Działkowców (PZD), który jasno precyzuje zasady użytkowania terenu.

Prawo mówi wprost - na działce można przebywać, ale tylko rekreacyjnie. Dłuższe pobyty są możliwe, o ile nie traktujemy ich jako stałego zamieszkania. Przepisy nie pozwalają na meldunek ani na prowadzenie działalności gospodarczej na terenie ogrodu. Co ciekawe, w praktyce okazuje się, że część urzędów dopuszcza meldunek w altanie, ponieważ prawo meldunkowe nie odnosi się do rodzaju obiektu, a do faktu fizycznego przebywania w danym miejscu. To jednak nie zmienia faktu, że zamieszkiwanie na ROD-ach jest w świetle ustawy nielegalne.

Wielu działkowców zapomina, że korzystanie z ROD-ów obwarowane jest także innymi zasadami. Nie wolno spalać odpadów organicznych, zakłócać ciszy nocnej, ani budować altan przekraczających dozwolone parametry (czyli m.in. 35 m² powierzchni zabudowy). Zabronione jest również prowadzenie upraw towarowych, które miałyby charakter produkcyjny.

Zarządy ogrodów mają obowiązek kontrolowania przestrzegania regulaminu. W skrajnych przypadkach mogą wypowiedzieć umowę dzierżawy i odebrać prawo do użytkowania działki. Takie sytuacje zdarzają się coraz częściej, szczególnie w większych miastach, gdzie presja przestrzeni i sąsiedzkie konflikty rosną z roku na rok.

Pomimo jasnych przepisów, rzeczywistość bywa inna. Według nieoficjalnych danych niektóre ogrody mają po kilka lub kilkanaście działek zamieszkanych na stałe. Część właścicieli działek mieszka tam cały rok, a swoje mieszkania wynajmuje. To budzi sprzeciw tych, którzy traktują ogródki zgodnie z ich przeznaczeniem - czyli jako miejsce odpoczynku, rekreacji i okazjonalnej uprawy.

Czytaj też: Nielegalne na działce. Kary sięgają 5000 zł

Koszty utrzymania działki są bowiem znacznie niższe niż opłaty za mieszkanie - często zamykają się w kilkuset złotych rocznie. Kusi to zwłaszcza osoby starsze, samotne czy zmagające się z trudną sytuacją finansową. Jednak w świetle prawa jest to obejście przepisów, które może skończyć się nieprzyjemnościami.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl