Sposoby na śliskie buty. Wykorzystasz je zimą i na parkiecie

Piękne, chociaż niepraktyczne, wylądowały w twojej szafie. Póki co oglądasz je jedynie z perspektywy widza, bo śliska podeszwa butów nie sprawdza się w codziennym użytkowaniu o tej porze roku? Jeśli nie jesteś mistrzynią jazdy figurowej na lodzie lub po prostu nie chcesz tej zimy "wywinąć orła" - koniecznie zapoznaj się ze sposobami na śliskie buty.

Jeśli twoje buty ślizgają się na lodzie, wybierz się do szewca, który w kilka minut wyposażony podeszwy w antypoślizgowe zelówki oraz kauczukowe fleki. Śmiało wystarczą na co najmniej jeden sezon, nawet jeśli codziennie pokonujesz na nogach kilometry. Niewielkim kosztem buty zyskają znacznie lepszą przyczepność, a oprócz walorów estetycznych, zyskają także po stronie użytkowej.

Jeśli bez wychodzenia z domu potrzebujesz butów, które zapewnią w miarę stabilny krok – sięgnij po papier ścierny i postaraj się jak najbardziej zarysować podeszwę. Ta prosta metoda na śliskie podeszwy z pewnością poprawi przyczepność buta. Twoje "łyżwy" w kilka minut zamienią się w gotowe do noszenia czółenka, botki i kozaki.

Plastry – znajdziemy je niemal w każdej damskiej torebce. Jednak ich funkcja nie musi ograniczać się wyłącznie do opatrywania ran czy odcisków. Wąskie plastry naklejone na podeszwę w kształcie litery X zapewnią chwilowy opór śliskiej nawierzchni. Oczywiście metoda "plasterkowa" nie przetrwa zbyt długo, ale pozwoli w bezpiecznych warunkach wrócić do domu.

Śliska powierzchnia na parkiecie sprawia, że nie czujesz się pewnie w swoich butach? Użyj lakieru do włosów. Ten trik sprawdzi się przede wszystkim w warunkach wewnętrznych. I chociaż jest krótkotrwały, to warto pamiętać o nim podczas sobotniej imprezy.

Klej? Nie, to nie jest żart. Użyj silikonu i namaluj na podeszwie śliskiego buta szlaczki i zygzaki. Koniecznie pozostaw do wyschnięta, dlatego tej metody lepiej nie zaliczać "na ostatnią chwilę". Silikonowe wypustki stworzą pewnego rodzaju imitację traktorków, które zdecydowanie zmniejszą szansę na poślizg.

Osoby, które nie zwracają większej uwagi na względy estetyczne, a wybierają się na piesze wycieczki zimą - powinny rozważyć zakup nakładek na buty, które przypominają nieco alpinistyczne raki. Gumowe "kolce" z łatwością wbijają się w podłoże, dzięki czemu utrzymają w pionie swojego właściciela nawet na bardzo śliskiej powierzchni. Gumowe nakładki najlepiej sprawdzają się w przypadku butów płaskich.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!