Zaczęła robić to codziennie rano. Nigdy nie miała piękniejszej cery

Drogie kosmetyki kupowane za trzycyfrowe sumy i "obiecujące" cuda-niewidy coraz częściej wypierane są przez domowe triki. Naturalne produkty okazują się równie skuteczne, co składniki najlepszych kremów. Ostatnio maseczkę nawilżającą zastępuje skórka banana, a żele na porost brwi – zielona herbata. Głośno robi się o zimnej wodzie, a właściwie kostce lodu, którą zdecydowanie warto włączyć do swojej porannej rutyny. To metoda dedykowana wszystkim typom skóry, a szczególnie tłustej, mieszanej, borykającej się z rozszerzonymi porami oraz porannym obrzękiem.

TikTok to studnia bez dna, gdzie można znaleźć najróżniejsze domowe metody na piękną skórę. Jedną z nich zaproponowała Chrissy Briel, która każdego ranka, tuż po oczyszczeniu skóry twarzy, wyjmuje z zamrażarki kostkę lodu i przeciera nią twarz kolistymi ruchami przez 2-3 minuty.

Tę metodę tiktokerka stosuje już od roku i mówi: "nigdy nie miałam czystszej, gładszej i bardziej rozświetlonej skóry". Oprócz efektów widocznych gołym okiem, kostka lodu stosowana o poranku pobudza lepiej niż kawa.

Kąpiele w zimnej wodzie zmniejszają zaczerwienienie, a także obrzęk twarzy widoczny po nocy. Stosowanie kostki lodu na skórę twarzy zwęża pory, przeciwdziała ich zatykaniu, a dzięki temu tworzy idealną "bazę" pod makijaż.

A skoro mowa o makijażu, warto wspomnieć także o koreańskiej technice utrwalania podkładu - "jasmu". Polega ona na zanurzeniu twarzy - pokrytej już fluidem i transparentnym pudrem – w misce z zimną wodą. Po maksymalnie 30 sekundach kąpieli, makijaż zyskuje matowe wykończenie, a ponadto nie ściera się pozostając na twarzy przez cały dzień.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!