Susan Sontag i Annie Leibovitz – nowe fakty o ich związku. Nie był jak z bajki
Susan Sontag i Annie Leibovitz były jednym z najgłośniejszych związków homoseksualnych na świecie. Wszyscy stawiali je za wzór udanej relacji. Teraz na światło dzienne wychodzą nowe, szokujące fakty.
Susan Sontag była powszechnie uważana za jedną z największych amerykańskich pisarek, eseistów i myślicieli minionego wieku. Jej śmierć w 2004 roku odbiła się dużym echem w tym środowisku. Wszyscy byli pod wrażeniem opieki, jaką otoczyła ją Annie Leibovitz w ostatnich latach życia. Nikt jednak nie wiedział, przez jaki koszmar musiała przechodzić kobieta.
Para zaczęła spotykać się pod koniec lat 80. Ich związek budził wiele kontrowersji, były jednak uważane za wzór miłości. Kobiety były nierozłączne. Po śmierci Susan ukazała się jej biografia "Życie i twórczość Susan Sontag" autorstwa Benjamin Moser'a, która na zawsze odmieniła zdanie na ich temat. W książce możemy przeczytać, jak pisarka znęcała się psychicznie nad swoją młodszą partnerką.
Biografia Susan Sontag
Z książki dowiadujemy się, że to Annie Leibovitz płaciła za wszystkie wakacje, wyjazdy, mieszkanie i imprezy pary. Susan miała przedstawiać znajomym swoją partnerkę jako "najgłupszą osobę, jaką kiedykolwiek spotkaliście". W książce wypowiada się również syn zmarłej Sontag-David Rieff, który twierdzi, że wielokrotnie upominał matkę. "Nie byłem fanem Annie, ale mówiłem mamie: albo bądź dla niej dobra, albo ją zostaw."
Pomimo rozstania i horroru, jaki przeżywała Annie Leibovitz zdecydowała się kupić Susan Sontag mieszkanie w Paryżu, by ta dożyła tam ostatnich swoich dni. Kiedy pisarka zmarła na raka, Anie Leibovitz powiedziała, że pomimo wszystkiego nadal uwielbia swoją byłą partnerkę. "Była twarda, ale wszystko się zrównoważyło. Dobro przeważa nad złymi rzeczami. Mieliśmy razem tak wiele dobrych doświadczeń."
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl