GwiazdyTaylor Swift podziękowała ukochanemu Joe Alwynowi na Grammy. Pandemia bardzo ich zbliżyła

Taylor Swift podziękowała ukochanemu Joe Alwynowi na Grammy. Pandemia bardzo ich zbliżyła

Taylor Swift triumfowała na tegorocznym rozdaniu muzycznych nagród Grammy. Po raz trzeci zdobyła statuetkę w kategorii album roku. Wokalistka w swoim przemówieniu podziękowała najbliższym, ale przede wszystkim ukochanemu chłopakowi.

Taylor Swift
Taylor Swift
Źródło zdjęć: © Getty Images

Taylor Swift od ponad trzech lat jest w związku z brytyjskim aktorem Joe Alwynem. Wokalistka po swoich poprzednich medialnych związkach i głośnych rozstaniach, tym razem postanowiła nie opowiadać publicznie o miłości. Bardzo rzadko pojawia się na show-biznesowych imprezach u boku ukochanego, nie zwierza się również na jego temat w mediach. Jednak tym razem postanowiła zrobić wyjątek. Na gali rozdania muzycznych nagród Grammy, podziękowała chłopakowi i zdradziła co nieco z ich życia prywatnego.

Przemowa Taylor Swift na Grammy

W niedzielną noc w Los Angeles przyznano najbardziej prestiżowe muzyczne nagrody Grammy. Taylor Swift zwyciężyła w kategorii album roku za swoją płytę "Folklore". Wydała ją w czasie pandemii. Piosenkarka jest jedyną w historii wokalistką, której udało się wygrać w tej kategorii aż trzy razy - poprzednio za płyty "Fearless", a także "1989".

Swift triumfowała na Grammy. Podczas przemówienia nie omieszkała podziękować jednej z najważniejszych dla niej osób - swojemu chłopakowi. Gwiazda ma w nim ogromne wsparcie przy tworzeniu swoich przebojów.

- Joe jest pierwszą osobą, której gram każdą piosenkę, jaką napiszę. Spędziłam naprawdę wspaniały czas z tobą na kwarantannie, gdy pisaliśmy wspólnie utwory - wyznała Taylor, gdy odebrała swoją nagrodę.

Joe Alwyn pomógł wokalistce napisać dwa utwory do płyty "Folklor" - chodzi o kawałki "Excile" oraz "Betty". Aktor współtworzył je pod pseudonimem William Bowery.

Taylor Swift
Taylor Swift© Getty Images

Kobiety górą na Grammy

Tegoroczne rozdanie muzycznych nagród zdecydowanie należało do kobiet! Oprócz Taylor Swift, która po raz trzeci została wyróżniona w kategorii album roku, triumfowała również Beyoncé. Gwiazda zgarnęła aż cztery statuetki, a łącznie w swojej kolekcji ma ich już 28. Córka Beyoncé i Jaya-Z, 9-letnia Blue Ivy, również otrzymała nagrodę. Doceniono ją za udział w teledysku "Brown Skin Girl". Prestiżowe nagrody trafiły także w ręce Billie Eilish, Duy Lipy czy Meghan Thee Stallion.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)