Sylwestrowy makijaż glam grunge
Drapieżny i mroczny, z ostrym rockowym pazurem, a przy tym kobiecy i seksowny dzięki odrobinie blasku i zabawie kolorem – to wieczorowa wariacja na temat makijażu na sylwestra 2013.
20.12.2013 | aktual.: 29.06.2018 16:26
Drapieżny i mroczny, z ostrym rockowym pazurem, a przy tym kobiecy i seksowny dzięki odrobinie blasku i zabawie kolorem – to wieczorowa wariacja na temat makijażu grunge na sylwestra 2013. Nie tylko dla odważnych, przecież w tę wyjątkową noc każdy może sobie pozwolić na więcej…
Przydymiony makijaż w stylu grunge stał się kanonem, do którego styliści wciąż powracają, tworząc nowe wariacje na temat tego mrocznego, tajemniczego i niezwykle ponętnego looku. W tym sezonie stawiamy na grunge w wersji glamour, w której łączymy drapieżne i pozornie chaotyczne elementy z blaskiem i kolorem, dodającymi kobiecości i wdzięku. I choć dla fanów klasyki to połączenie może wydawać się kontrowersyjne, pamiętajmy, że moda rządzi się swoimi prawami.
Barwny makijaż oczu w połączeniu z mocnym akcentem na usta i nieskazitelną cerą to przepis na zjawiskowy i zaskakujący efekt, który doda nam pewności siebie i podkreśli buntowniczy charakter rockowej, sylwestrowej stylizacji.
Esencją stylu grunge jest nonszalancja ciemnych kolorów, które są głównym atrybutem zarówno stroju, jak i makijażu. W sylwestrowej propozycji stawiamy więc na głęboki burgund pomadki, której wysoki połysk doskonale korespondować będzie z lakierowaną skórą dodatków. Idealnym tłem dla ciemnych ust jest nieskazitelnie matowa twarz oprószona mineralnym pudrem, który nadał skórze rozświetlonego, świeżego wyglądu.
Do podkreślenia kości policzkowych wystarczyło subtelne muśnięcie różem w jasnym, naturalnym odcieniu.
Wyrazistym elementem makijażu są również oczy. Bezkresny, metaliczny błękit wyciągnięty cieniem w kredce daleko poza obręb powieki, ujarzmiony został szlachetną czernią geometrycznej kreski. Jej drapieżne wykończenie w szpic w wewnętrznym kąciku oka oraz pretensjonalnie wytuszowane rzęsy tworzą mocną oprawę makijażu. Mroźny błękit rozpala ciepłym blaskiem złote pasmo cieni w kredce. Rozciąga się ono wzdłuż załamania powieki, by tuż pod łukiem brwiowym znów ustąpić miejsca zwiewnej, lazurowej smudze. Rozświetlona błękitem linia wodna dolnej powieki powiększa optycznie oczy, rozjaśnia spojrzenie i dodaje lekkości, którą równoważy mocne akcenty.
Szyku całej stylizacji zadają maleńkie cyrkonie ułożone na ruchomej powiece w falę, wymykającą się niemal ku skroni, co zjawiskowo wydłuża oczy i podkreśla ich koci kształt. Doskonale pasować będą do kolczastej biżuterii i ćwieków goszczących bezpruderyjnie niemal na wszystkich elementach garderoby.
Dla dopełnienia stylizacji na paznokciach zagościł smoliście czarny lakier, którego połysk podkreśli kobiecy rys kreacji w stylu glam grunge.
Źródło: Golden Rose