Szukała partnera na wesele w internecie i nie żałuje: „Miałam w czym wybierać"

Zostałaś zaproszona na wesele, ale nie masz z kim iść? W takich przypadkach zdarza się, że rezygnujemy z imprezy. Są jednak wśród nas i tacy, którzy zamiast odwoływać obecność, zaczynają wielkie poszukiwania osoby towarzyszącej. Niektórzy uruchamiają znajomości, a inni piszą ogłoszenia. Okazuje się, że ta druga opcja w ostatnim czasie zyskała na popularności.

Obraz
Źródło zdjęć: © Instagram.com
Martyna Wojciechowska

Media społecznościowe i fora internetowe, szczególnie w trwającym właśnie okresie weselnym, przepełnione są postami typu: "szukam partnera na wesele". Kobiety i mężczyźni nie zamierzają już dłużej płakać w poduszkę i narzekać na to, że są singlami. Wolą sami przejść do działania. Właśnie dla takich osób powstał fanpage "Spotted: Partner/Partnerka na wesele".

To zjawisko w mediach społecznościowych cieszy się coraz większą popularnością. Najlepiej świadczą o tym dane liczbowe. W ciągu ostatniego tygodnia do grupy "poszukujących" dołączyło niemal 9 tysięcy internautów. W ciągu dnia znajdziemy na nim średnio 20 ogłoszeń z różnych stron Polski. Część z nich ogranicza się do treści, a te odważniejsze dołączają swoje zdjęcia. Ale pokazywanie selfie zdecydowanie bardziej się opłaca. Na takie posty odpowiada znacznie więcej osób.

Skontaktowałam się z jedną z dziewczyn, która na fanpage'u "Spotted: Partner/Partnerka na wesele" poszukiwała towarzysza. Anonimowa bohaterka z Krakowa w prywatnej wiadomości odpisała mi, że aż 84 osoby zareagowały na jej propozycję. - Miałam w czym wybierać - dodała. Co prawda, wesele jeszcze przed nią, ale już ma swojego wybranka. Teraz zdecydowanie nie żałuje tej decyzji i poleca wszystkim zainteresowanym.

- Witam, poszukuję partnerki na wesele, które odbędzie się w Łodzi (woj. łódzkie) 29 lipca. Mam 27 lat, gwarantuje udaną zabawę, zainteresowane Panie proszę o pozostawienie czegoś po sobie 😁 Pozdrawiam - to jedna z wielu podobnych propozycji pojawiających się na Facebooku. Wszyscy zainteresowani mogą odezwać się w wiadomości prywatnej, napisać komentarz pod postem lub dać "like'a". Tak, jak na castingu, ogłoszeniodawca poszukujący towarzysza lub towarzyszki wybiera sobie osobę, która wpadła jej w oko.

To dobre rozwiązanie dla obu stron. Kto wie, być może wcale nie skończy się na jednym weselu. Często słyszy się o przypadkach, kiedy internetowe znajomości przerodziły się w prawdziwą miłość. A jeżeli nawet to nie będzie ten jedyny, świat się nie zawali. Do niczego nie musisz się zobowiązywać. Przynajmniej nie będziesz musiała podpierać ścian podczas wesela najbliższej przyjaciółki lub siedzieć w domu i narzekać na swój los.

Dodajmy, że osoba zaproszona również czerpie zyski. Ma szansę poznać nowych ludzi i ma zapewnioną darmową zabawę. Bycie smutnym singlem zdecydowanie nie jest na czasie! A czy wy zdecydowałybyście się na napisanie takiego ogłoszenia? A może wolałybyście znaleźć się po drugiej stronie?

Źródło artykułu: WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Posadź tę roślinę. Odporna na ślimaki i łatwa w uprawie
Posadź tę roślinę. Odporna na ślimaki i łatwa w uprawie
"Mówię stanowcze 'nie'". Architekt z programu Szelągowskiej grzmi
"Mówię stanowcze 'nie'". Architekt z programu Szelągowskiej grzmi
Maść z apteki za 7 zł. Jak żelazko na zmarszczki
Maść z apteki za 7 zł. Jak żelazko na zmarszczki
Stanęła na ściance w sukni z rozcięciem. Flesz zrobił swoje
Stanęła na ściance w sukni z rozcięciem. Flesz zrobił swoje
Nowy trend w randkowaniu. Czym jest "shrekowanie"?
Nowy trend w randkowaniu. Czym jest "shrekowanie"?
Joanna Krupa zasiadła na kanapie "DDTVN". Tylko spójrzcie na jej stopy
Joanna Krupa zasiadła na kanapie "DDTVN". Tylko spójrzcie na jej stopy
Kiedy po deszczu pojawią się grzyby? Tyle musisz odczekać
Kiedy po deszczu pojawią się grzyby? Tyle musisz odczekać
Pokazał się z żoną na ściance. Zaliczył małą wpadkę
Pokazał się z żoną na ściance. Zaliczył małą wpadkę
Tak przyszła do "PnŚ". Na stopach najmodniejsze buty sezonu
Tak przyszła do "PnŚ". Na stopach najmodniejsze buty sezonu
Róż na wojskowej uroczystości. Tak ubrała się żona Kosiniaka-Kamysza
Róż na wojskowej uroczystości. Tak ubrała się żona Kosiniaka-Kamysza
Przed śmiercią spotkała się z lekarką. Wiadomo, co jej powiedziała
Przed śmiercią spotkała się z lekarką. Wiadomo, co jej powiedziała
Nagminnie zalewają łazienki. Hotelarze na Podhalu wieszają ostrzeżenia dla turystów
Nagminnie zalewają łazienki. Hotelarze na Podhalu wieszają ostrzeżenia dla turystów